Keane odejdzie, co potem?

Roy, który w lecie skończy 35 lat przyznał, że nie wchodzą w grę przenosiny do innego klubu Premiership. Dał również do zrozumienia, że byłby szczęśliwy grając dla Celticu – klubu któremu kibicował od dziecka.

„Chciałbym jeszcze pograć, ale nie w Manchesterze ani w Premiership. Po zakończeniu kariery chciałbym zająć się trenerką, a w moim odczuciu zmiana środowiska dobrze na to wpłynie”.

Póki co menadżer „The Boys”, Gordon Strachan, nie komentuje tych pogłosek: „Odkąd jestem trenerem nigdy nie mówiłem nic o żadnym zawodniku z innego klubu i nie zamierzam tego zmieniać. Jeśli powiedziałbym cokolwiek o transferze Roy’a na Celtic Park, to gazety by o tym huczały, a to może tylko zaszkodzić sprawie”.

„Póki co, chcę się skupić na grze z Livingston, a jeśli coś się zmieni w sprawie Roy’a to załatwimy to prywatnie, bez udziału mediów” – kończy Strachan.

Keane podsumował spekulacje: „Możliwe, choć mało prawdopodbne, że działacze United zaproponują mi roczny kotrakt w czerwcu, ale to może być za póĽno. Chciałbym sprawę mojej przyszłości załatwić już w styczniu”.

To, że Keane niedługo zakończy występy na Old Trafford wydaje się być przesądzone. Teraz największym zmartwieniem Sir Alexa Fergusona będzie zastąpienie Irlandczyka na pozycji defensywnego pomocnika.

Carlos Queiroz powiedział, że United nie będą szukali kogoś, kto dorównałby Kean’owi: „Wielkich graczy jak Pele, Maradona, Eusebio czy Roy Keane nie zastępuje się innymi. Sprowadza się nowych zawodników i buduje się nowy zespół”.

Ferguson stara się sprowadzić na Old Trafford kogoś, kto pogra na wysokim poziomie przynajmniej kilka sezonów.

Początkowo miał to być Michael Essien, jednak on wybrał lukratywną ofertę z Chelsea. Po sprzedaniu Klebersona i Erica Djema-Djemba, Szkot próbuje ‘przekwalifikować’ na pomocnika Alana Smitha.

Kolejnym zawodnikiem, który mógłby wziąć na siebie ciężar gry w United jest Michael Ballack. Jego kontrakt w Bayernie wygasa po tym sezonie i mógłby przejść do Manchesteru za darmo.