Już legendarny, a jeszcze grający pomocnik Manchesteru United - Roy Keane powiedział, że jest w pełni gotowy i przygotowany do tego, iż po zakończeniu obecnego sezonu będzie musiał opuścić klub z Old Trafford.
Keane jest jednym z tych piłkarzy, dzięki którym United w latach 90-tych dominowali w Premiership, jest piłkarzem wyróżniającym się od innych wielką walecznością i ambicją, niespotykaną nigdzie indziej. Jednak nie jest już tak młody i wiek robi swoje, ma bowiem 34 lata i wielokrotnie zapowiadał, że jest bardzo bliski zakończenia swojej przygody z piłką.
Jego kontrakt z "Czerwonymi Diabłami" kończy się po zakończeniu tego sezonu. Jednak jak sądzi Keane jego umowa z klubem nie zostanie przedłużona, gdyż zarówno on jak i klub nie są tym zbytnio zainteresowani. Irlandczyk powiedział, że bardzo możliwe jest, że wcale nie pożegna się na dobre z piłką, lecz tylko z „Czerwonymi Diabłami”.
Myśli bowiem o kontynuowaniu swojej sportowej kariery tyle, że w innym zespole. Jednego jest pewien - nie będzie to klub z Prmiership, obawia się powrotu na Old Trafford, który mógłby być dla niego ciężkim przeżyciem emocjonalnym.
"Mógłbym grać tutaj przez kolejny rok, czy dwa, ale nie jestem pewien czy chciałby tego Manchester United. Mógłbym być zaskoczony, gdyby klub zaoferował mi kolejny kontrakt. Nie oczekuje też, że stanie się to wcześniej niż przed zakończeniem sezonu" - powiedział Irlandczyk dla MUTV.
"Ale jestem gotowy podjąć decyzję. Dla każdego przychodzi taki czas, kiedy musi się przeprowadzić i jestem przygotowany do gry gdziekolwiek."
"Myślę, że dobrym doświadczeniem byłoby wejście do innej szatni. To nie mogłaby być angielska drużyna, ewentualny powrót na Old Trafford, wejście do szatni dla gości mogłoby być dla mnie zbyt ciężkim do przeżycia doświadczeniem."
"Nie przykładam nikomu pistoletu do głowy, ale moja ostatni reakcja w poprzednim sezonie była taka, że to może być mój ostatni rok na Old Trafford i nadal czuje to uczucie."
"Musisz być do tego przygotowany. Życie nie kończy się dla ciebie, kiedy odejdziesz z Manchesteru United. Odejście mogłoby być dla mnie dobrą sposobnością do nauki i zdobywania doświadczenia trenerskiego."
"Najlepiej zaczynać wszystko od nowa, bycie trenerem Manchesteru United nie wydaje mi się zbytnio możliwe. Nie chce zbyt daleko wybiegać w przyszłość, ponieważ ciągle chce grać w piłkę."
"Twoja pierwsza posada menadżera jest bardzo ważna. Idziesz wtedy do klubu z wielką ambicją, przyzwoitymi kibicami i grupką równie przyzwoitych zawodników" - zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.