Roy Makaay wyczekuje spotkania na Old Trafford

Holender zapewnia, że do 14 czerwca zrobi wszystko, by osiągnąć jak najlepszą formę fizyczną.

- Trochę nad sobą pracuję. Gram raz, może dwa razy w roku. Bayern nie rozgrywa zbyt wielu spotkań klubowych legend, może pięć lub sześć. Ja staram się brać w nich udział. W zeszłym roku przebywałem w Afryce, jednak na czerwcowy mecz nie mam innych planów - zdradził 40-latek.

- Zawsze miło jest zagrać na Old Trafford. Pamiętam swój pierwszy występ w drużynie gwiazd na Estadio Santiago Bernabéu i też było miło. To będzie niesamowite spotkanie, ponieważ Manchester United ma znakomity stadion. Myślę, że obecnie prezentuje się jeszcze lepiej, niż kiedy grałem w piłkę.

- Mam zarówno dobre, jak i złe wspomnienia związane z rywalizacją z United. Kilka razy przegraliśmy, ale udało nam się też zwyciężyć. Na Old Trafford grałem jako zawodnik Deportivo La Coruña.

- Nie mogę się doczekać tej konfrontacji. Pozostało jeszcze trochę czasu, więc zabiorę się za treningi, by wrócić do formy. Jestem pewien, że kibice zgromadzeni na stadionie będą świadkami wspaniałego widowiska.

Holender skomentował również informacje o tym, że Manchester United i Chelsea próbowały go pozyskać w 2003 roku.

- Nigdy nie słyszałem, by United byli mną zainteresowani. Poszedłem do Bayernu, choć miałem kilka innych ofert z Hiszpanii. Nie zdecydowałem się na nie. W tamtym czasie byłem najdroższym transferem Bayernu. Teraz ten tytuł posiada Javi Martínez - zakończył Makaay.