Co dalej ze Scholes'em?

Uważany niegdyś przez wielu (w tym Patrick’a Vieirę i Zinedine’a Zidane’a) za najlepszego zawodnika w Premiership nie miał jednak udanego początku sezonu. W pierwszych meczach nie błyszczał, a w sobotnim meczu z Blackburn popełnił karygodny błąd przy bramce dla rywali.

Paul miał szansę na „przełamanie się” i strzelenie bramki już w pierwszej minucie meczu n Benfiką. Przyjął podanie od Cristiano Ronaldo w polu karnym, ale jego strzał powędrował wysoko nad bramką.

Nie ma co się oszukiwać, Scholes nie gra już tego, co w poprzednich sezonach. Coraz częściej nie dochodzi do piłek, z którymi wcześniej nie miał problemu. Jego strzały nie są już takie dokładne, często traci piłkę w środku pola.

Scholes nie jest już najmłodszy i wkrótce trzeba będzie znaleĽć jego zastępcę. Póki co Paul daje z siebie wszystko, próbując nawiązać do formy sprzed kilku lat. Miejmy nadzieję, że angielski pomocnik jeszcze w tym sezonie pokaże na co go stać.