Wayne Rooney przyznał, że bardzo głęboko wierzy w fakt, iż Manchester United będzie walczył o tytuł Premier League w przyszłym sezonie.
» Wayne Rooney jest zadowolony z faktu, iż udało im się osiągnąć ustalone na początku sezonu cele
W swoim pierwszym sezonie pod wodzą Louisa van Gaala Czerwone Diabły osiągnęły cel, którzy założyli sobie na początku kampanii - osiągnęli TOP 4 i awansowali do kwalifikacji Ligi Mistrzów.
Sezon dobiegł końca, dlatego też przyszedł czas na podsumowania. Do dyspozycji klubu z Old Trafford w minionej kampanii odniósł się Wayne Rooney w rozmowie dla Sky Sports z Garym Nevillem.
- Byliśmy dość blisko czołówki. W pierwszych 10 czy tam 11 meczach zdobyliśmy tylko 13 punktów. Jeżeli pomyślisz z jakim wynikiem kończysz normalnie sezon, kiedy zdobywasz tyle taką liczbę oczek na początku, to my prawdopodobnie zdobyliśmy od tamtego momentu więcej punktów niż ktokolwiek wcześniej - przyznał Rooney.
- Byliśmy blisko czołówki i nie ma co do tego wątpliwości. Widać było w naszych występach, że wiele razy byliśmy lepszym zespołem, dominowaliśmy na boisku posiadaniem piłki, wszystko jednak zawsze zależało od końcowego wykończenia akcji.
- W meczu z Chelsea, gdybym strzelił gola z lewej nogi, mecz mógłby potoczyć się zupełnie inaczej, a wtedy moglibyśmy wywrzeć na nich nieco większą presję - gdyby tak się stało, moglibyśmy zająć znacznie wyższe miejsce, niż te, w którym się obecnie znajdujemy.
- Jako grupa, piłkarze i menadżer wiemy, że dużo nie brakowało, więc wraz z letnimi wzmocnieniami, jednym lub dwoma mamy szansę na walkę o mistrzostwo kraju w kolejnym sezonie.
- Oczywiście, była zmiana menadżera, zmiana trenerów, wielu nowych graczy przybyło, dlatego rozumiemy, że w takich okolicznościach zdobycie Mistrzostwa będzie bardzo trudne.
- Chcieliśmy zakończyć w czołowej czwórce, ponieważ dla tego klubu byłaby to potężna tragedia, gdyby tego nie udało się dokonać po raz drugi z rzędu. To wielki plus, że nam się udało.
- Zawsze miło by było wygrać któryś z krajowych pucharów, dlatego też porażka z Arsenalem w Pucharze Anglii jest bardzo rozczarowująca, jednak jeżeli chodzi o Premier League, najważniejszą rzeczą dla nas jest to, że udało nam się zakończyć w czołowej czwórce - podsumował Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.