Neville: Nadal możemy wygrać Premiership

Gary niestety nie mógł zagrać w tym meczu i wspomóc swoich partnerów, ponieważ doznał dość poważnej kontuzji uda. W związku z czym musiał ograniczyć się tylko i wyłącznie kibicowania. Jego brak, a także Gabriela Heinze mógł mieć znaczenie w spotkaniu z Blackburn i kto wie, może gdyby ta dwójka zagrała losy meczu potoczyłby się inaczej.

Jednak nie ma co rozpaczać nad rozlanym mlekiem, teraz należy się skupić na pozostałych meczach, równie ważnych i równie trudnych. Gary sądzi, że na koronowanie mistrza jest jeszcze za wcześnie.

"To stanowczo za wczesna pora sezonu, ludzie walczą o jak najlepszą pozycję wyjściową, podobnie jak w pierwszych rundach meczu bokserskiego" - powiedział Gary.

"Nie można przewidzieć, kto wygra ligę. My musimy patrzeć tylko i wyłącznie na siebie i starać się znaleĽć takie rozwiązania, aby przynosiły nam one korzystne rezultaty."

"Powinniśmy się skupić na naszym podwórku, jeśli marzymy o zdobyciu w tym sezonie mistrzostwa. Nadal mamy ku temu świetną sposobność, pozostało przecież jeszcze trzydzieści jeden spotkań do rozegrania. Musimy wyjść i postarać się wygrać każde z tych spotkań."

Neville przyznał, że United nie są w stanie zmienić swojego ofensywnego stylu gry, gdyż na spotkania przychodzą kibice, którzy nie chcą oglądać nudnych wymian.

"Musimy grać ofensywny futbol, chcemy się nim bawić. Oczywiście rezultat spotkania jest ważny, ale nasz klub chce pokazywać dobre widowiska, gdyż na trybunach zazwyczaj siedzi 65-70 tysięcy widzów i nie przychodziliby tutaj, gdyby nasze mecze nie były dobre i ekscytujące do oglądania."

"Wielkie kluby tj. Manchester United, Arsenal czy Liverpool zawsze będą liczyć się w walce o mistrzostwo. Ale takie drużyny jak Chelsea czy Blackburn stać tylko na trzy-cztero letnie zrywy, w których awansują."

"Kiedy Blackburn zmieniło właściciela i zaczęli wydawać pieniądze Jacka Walkera przyniosło im to dobre efekty, teraz pojawił się Roman Abramovich."

"W historii futbolu to się zdarzało, kluby przejmowali bogaci ludzie i inwestowali ogromne pieniądze. Musimy to zaakceptować i starać się walczyć równorzędnie z tymi drużynami. To może tylko przynieść korzyść dla całej piłki nożnej."

"Mam nadzieje, że Manchester United może wrócić do wygrywania mistrzostw i nie będzie poświęcał zbyt wiele uwagi temu co robią inni."

"Kontuzja to frustrująca sytuacja. Postaram się wrócić jak najszybciej to tylko będzie możliwe i zagrać w tylu spotkaniach ilu dam radę." - zakończył.