W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
David de Gea, pomimo świetnej formy i dobrego sezonu na bramce Manchesteru United, jest sfrustrowany ostatnim brakiem skuteczności swoich kolegów z pola.
» Dobra dyspozycja De Gei nie wystarcza do wygrywania meczów
- To trudny moment dla nas, przegraliśmy trzy ostatnie mecze. Musimy iść naprzód, próbować grać lepiej i starać się wygrywać mecze. Uważam, że graliśmy dobrze przeciwko Chelsea i West Brom. Musimy stwarzać więcej sytuacji strzeleckich i częściej trafiać do siatki rywali. To bardzo istotne, abyśmy zdobywali bramki – mówił De Gea.
- Spotkanie z WBA było pechowe, ponieważ graliśmy znacznie lepiej od przeciwnika. Taki jest futbol. West Brom zdobył szczęśliwego gola, a później dobrze się bronił. Strzał z wolnego leciał prosto do mnie, ale rykoszet całkowicie zmienił tor lotu piłki.
- Zarówno mnie jak i zespół ogarnęła frustracja. Stworzyliśmy wiele sytuacji i spudłowaliśmy karnego. Mogliśmy wygrać ten mecz 5:1.
- Crystal Palace prawdopodobnie zagra jak WBA. Myślę, że będą starać się bronić. Wiedzą, że chcemy utrzymać piłkę w posiadaniu. Mają dobrych skrzydłowych, szybkich i skutecznych w kontratakach – zakończył David De Gea.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (19)
dexteo: Sprawa jest oczywista (nadzieja zawsze jest ale też była w przypadku CR jak przedłużał kontrakt z nami) że David de Gea od nas odejdzie podejrzewam że za rok. Nie widzę żadnego argumentu dla którego miałby zwlekać tak długo z przedłużeniem umowy. Kasy i tak już większej nie wynegocjuje - uważam że 200tys to odpowiednie pieniądze dla takiego fachowca jak on, ale też w jego ostatnich wypowiedziach zauważyłem że sodówka zaczyna uderzać mu do głowy. Ja na jego miejscu bym widział Bernd Leno z Leverkusen podobny styl bronienia i podobne umiejętności, jeśli by się sprawdził w PL to będzie to strzał w dziesiątkę. Jeśli do lipca nie podpisze kontraktu i bedzie chciał odejść za rok za darmo to powinniśmy go traktować jako rezerwowego i sprowadzić pierwszego bramkarza, a jego odesłać na rezerwę. Takie zagranie pokazało by również charakter naszego zespołu i pokazało innym zawodnikom że takiego zachowania nie będziemy respektować.
Wuj3k: 200tys dla bramkarza to za dużo? Ale 350tys dla Rooneya już wporządku? Może mi ktoś wytłumaczyć, co jest złego jeżeli bramkarz po sezonie w którym w wieku baaaardzo młodym jak na bramkarza zagrał prawdopodobnie najlepiej na swojej pozycji z całej czołówki europejskich bramkarzy ma dostać świetny kontrakt? Ratował nam tyłek nieraz, nie dwa i nie trzy, tak samo w poprzednim sezonie. Do tej pory pamiętam strzał Maty z wolnego, jak jeszcze Juan gral w Chelsea- coś pięknego.
Prawda jest taka, że De Gea rośnie na jednego z lepszych bramkarzy w historii futbolu, pokaż mi drugiego takiego grającego na tak wysokim, a co najważniejsze- stabilnym poziomie bramkarza w jego wieku.
Podsumowując, nie rozumiem kompletnie czemu bramkarz nie może zarabiać tyle samo, co piłkarze z pola.
Rotx: Było dobrze rozgrzany to bronił, jak przychodzi do obrony jednego jedynego strzału w meczu to praktycznie każdy brakarz się wykłada. Nie jest odosobniony.
adamII: prawda jest taka ze w tym sezonie DE GEa mial moooooooooooostwo szczescia, wiekszosc ze strzalow, ktore obronil i za ktore go chwalilismy to byly strzaly, ktore powinien byl obronic kazdy bramkarz w premierleague, tyle ze tych strzalow bylo mnostwo, obrona united w tym sezonie byla dziurawa jak ser szwajcarski. z racji tego ze przeciwnicy oddawali strzaly w bramkarza, ktore wiadomo, on bronil to wszyscy zapamietali ze to on nas ratowal. ale tak naprawde to ile De Gea mial tych swiatowej klasy interwencji? strzelam ze nie wiecej niz 5. tylko ciut wiecej od tych, ktore ostatnimi czasy wpuscil a normalnie by obronil. mam wrazenie ze od czasu kiedy wyrosla ta sprawa z transferem do realu juz na powaznie, od wtedy De Gea rozkojarzony jest, troche niezdecydowany i widac to na boisku.
HarryPOD:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.05.2015 20:20
Ostatnio, to powinien być sfrustrowany niektórymi bramkami, które wpadały. Sporo z nich, to tzw. "szmaty". Nie chcę tym samym pisać, że "De Gea do piachu", bo jest wybitny i cały sezon jest niekwestionowanym królem w polu karnym, ale od kilku dobrych meczy wpuszcza całkiem sporo baboli. Jak niektórzy być może trafnie piszą - jest myślami w Madrycie.
HarryPOD:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.05.2015 23:19
Właśnie sobie odpowiedziałeś. Z Evertonem - raz, z Liverpoolem babol - dwa, to trafienie Hazarda przeciwko nam... Stary, De Gea gorsze rzeczy wyciągał po kilka razy w jednym meczu, a tutaj dostał beszczelne sito (nie zmienia to faktu, że gra nogami naprawdę fenomenalnie i takie coś, to tak jakby dla niego obciach - bywał w gorszych opałach). Podsumuję to wszystko drugą bramką dla City w derbach z nami. Właśnie to my za przeproszeniem pie... (opowiadamy)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.