W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Memphis Depay w rozmowie z PSV TV, oficjalną telewizją klubową PSV Eindhoven, stwierdził, że transfer do Manchesteru United, który zostanie sfinalizowany po otwarciu letniego okienka, jest dla niego dużym krokiem naprzód i spełnieniem marzeń.
» Memphis Depay nie może doczekać się gry w Manchesterze United
A zatem to pewne, że jest porozumienie pomiędzy PSV a Manchesterem United... – To fantastyczne! Spełnienie marzeń. Dla mnie do bardzo duży krok w stronę bardzo dużych rozgrywek.
Na treningu otrzymałeś od kolegów brawa i życzenia powodzenia. Czy to Cię ucieszyło? – Tak, tak właśnie było. Kiedy wszyscy piłkarze podchodzą do ciebie i życzą szczęścia, to sporo mówi o tym ostatnim sezonie.
Czy wybór klubu był łatwiejszy ze względu na to, że znasz trenera Louisa van Gaala? – Tak, to uczucie było miłe. Znam trenera bardzo dobrze. Mamy dobre relacje. Było trudno, biorąc pod uwagę wszystkie spekulacje na temat mojej przyszłości, ale wybrałem grę dla Manchesteru United i moje marzenia się spełniają. To pokazuje też, że dorosłem jako piłkarz.
W PSV Eindhoven rozegrasz jeszcze tylko dwa mecze. Czy będą one wyjątkowe? – Tak właśnie będzie. Przeszedłem przez cały system szkolenia w PSV. Jestem tutaj odkąd skończyłem 12 lat i ciężko na to pracowałem. Napotkałem na tej drodze sporo trudności. Był krew, poty, łzy oraz wzloty i upadki. Wszystko złożyło się jednak na coś pięknego. Rozwinąłem się jako piłkarz i człowiek. Gra w tych dwóch ostatnich meczach będzie więc dla mnie bardzo emocjonalna.
To był Twój wybór, aby zostać w PSV Eindhoven w ostatnim sezonie. Dałeś z siebie wszystko, aby pomóc drużynie zdobyć tytuł mistrza Holandii... – Ostatni rok był dla mnie wspaniały. Trzecie miejsce na mistrzostwach świata w Holandią, a następnie ligowy tytuł z PSV. To było świetne. Być może uda nam się pobić rekord z drużyną i być może zostanę królem strzelców. Dam z siebie wszystko w dwóch ostatnich meczach PSV i będę cieszył się grą.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.