W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Daley Blind nie wierzy w swój sukces w klubowym plebiscycie na najładniejszą bramkę sezonu 2014/2015. Holender znacznie wyżej ocenia szanse kolegów.
» Daley Blind spodziewa się, że klubowy plebiscyt na najładniejszą bramkę sezonu 2014/2015 rozstrzygnie się pomiędzy Angelem Di Marią, Juanem Matą i Wayne'em Rooneyem
Na liście nominowanych znalazło się trafienie Blinda z meczu z West Hamem United. 25-latek strzałem z woleja w doliczonym czasie gry uratował dla Manchesteru United punkt w starciu na Upton Park.
– Myślę, że bramka Angela Di Marii w meczu z Leicester była bardzo ładna – mówi Blind na łamach United Review.
– Ale także trafienie Juana Maty przeciwko Liverpoolowi było wspaniałe. Presja w tym spotkaniu była niewiarygodna, a on strzelił takiego gola, wręcz niewiarygodnego. Tydzień później wspaniałą bramkę zdobył Wayne Rooney przeciwko Aston Villi. Nie sądzę więc, abym miał szansę! Nigdy jednak nie wiadomo. Będę trzymał kciuki.
Holender pytany o swoich faworytów w walce o tytuł Piłkarza Roku odpowiada: – Myślę, że David de Gea zagrał naprawdę dobry sezon. Każdy to wie. Wayne był natomiast ważnym członkiem zespołu i strzelał istotne gole. Juan też był ważną postacią, więc rywalizacja może być zacięta. Musimy poczekać i wtedy zobaczymy.
Wyniki klubowego plebiscytu poznamy 19 maja na uroczystej gali na Old Trafford.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
dawid27154: Norzyce Maty z Liverpoolem. Moim zdaniem wybór jest oczywisty. Była dramaturgia, do tego mecz na Anfield z Live, znaczenie tej bramki tez duże. Poza konkurencja.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.