Ashley Young: W przyszłym sezonie powalczymy o tytuł

Anglik odniósł się także do incydentu, w którym rzekomo miał kontakt z ptasimi odchodami w trakcie meczu rozgrywanego na Old Trafford.

- Już na samym początku menadżer powiedział, że wybierze skład na podstawie meczów przedsezonowych. Ja zdobyłem kilka goli i grałem dobrze, a szkoleniowiec pokazał, że dotrzymuje słowa. Filozofia Van Gaala opiera się głównie na pozycjonowaniu. Myślę, że współcześnie można postrzegać futbol jako proces podejmowania decyzji. Ja nadal gram przy linii bocznej, gdzie mam dużo swobody i mogę dążyć do indywidualnych pojedynków - przyznał Young.

- Nie ma nic lepszego, niż udany drybling i zapisanie asysty poprzez dośrodkowanie. Grałem też jako wahadłowy po obu stronach boiska i było to dla mnie coś nowego. W spotkaniu ze Swansea byłem nawet lewym obrońcą. Miałem trudne zadanie, ponieważ musiałem powstrzymywać Wayne’a Routledge’a. Jeżeli jednak umiesz czytać grę, to dasz sobie radę.

- Wspaniale udaje nam się gra w trójkątach. Po jednej stronie Daley, Marouane i ja, a po drugiej Antonio, Juan i Ander. Wielu z tych zawodników potrafi zachować chłodną głowę. Nie boimy się otrzymywać piłki i rozgrywać jej na małej przestrzeni.

- Nie da się prowadzić takich klubów, jak Louis van Gaal nie posiadając charyzmy i wyraźnej osobowości. On chce odnieść sukces. Dlatego dba o szczegóły i każdego dnia zapewnia nam nowe wyzwania. Wiadomo było, że potrzeba będzie czasu, jednak teraz wszystko wydaje się coraz lepiej współgrać. Wystarczy spojrzeć na kilka ostatnich meczów. Nawet w spotkaniu z Chelsea byliśmy w stanie strzelić dwa czy trzy gole. W przyszłym sezonie zdecydowanie będziemy walczyć o tytuł - obiecał Anglik.

29-latek nie porzucił nadziei o powrocie do składu reprezentacji Anglii.

- Naprawdę czułem, że mogłem znaleźć się w ostatnim składzie reprezentacji Anglii. Wszystko, co mogę zrobić, to dawać z siebie wszystko w barwach United. Wielu zawodników rywalizuje o miejsce na skrzydle. Mówiąc brutalnie, jeżeli nie grasz regularnie, to nie masz szans na powołanie. Dowiedziałem się tego nie jadąc na mundial. Hodgson powiedział, że muszę grać i prezentować dobrą formę, a wówczas tak nie było. Cały czas wierzę, że jestem w stanie wrócić do kadry.

Young skomentował również pewien filmik krążący po Internecie.

- Jeżeli chodzi o incydent na Old Trafford, to niedawno znalazłem ptaka nad swoją szafką. Nie był prawdziwy. Myślę, że jeden z kolegów musiał wybrać się do sklepu i kupić sztucznego gołębia. Mogę w stu procentach potwierdzić, że to nie były ptasie odchody. Chciałbym się jednak dowiedzieć, kto wstawił to do filmiku i jak tego dokonał - wyjaśnił skrzydłowy Manchesteru United.