Keano bez formy = Keano out?!

Niestety, czas leci, i nie zatrzyma się na zawołanie dla „irlandzkiego wojownika”. Roy ma już 34 lata, forma nie ta co dawniej. Ciężko Keane’owi wytrzymać pełne 90 min. na boisku, do tego wzrasta podatność na kontuzje i drobne urazy.

I właśnie kontuzja może zakończyć wieloletnią karierę Roy’a Keane’a na Old Trafford! Jak wiadomo, zmaga się on teraz z kontuzją lewej nogi, której nabawił się podczas starcia z Luisem Garcią w meczu Liverpool – Manchester United.

A to nie jedyna kontuzja Keano w tym sezonie. Wpierw ścięgno udowa, teraz kość stopy w lewej nodze. Działaczy United nieco martwi podatność Roy’a na kontuzje.

Dlatego podjęli decyzję, która może zmartwić nas – kibiców United. Jak wiadomo umowa Keane’a wygasa w lecie przyszłego roku. Działacze zamiast ją przedłużać, wolą się upewnić że z Roy’a będzie jeszcze jakiś pożytek. Wpierw badania lekarskie, które potwierdzą, że Roy jest w pełni sprawny, dopiero potem rozmowy o przyszłości na OT.

Natomias boss United – Sir Alex Ferguson chce mieć Irlandczyka w swoim team’ie na kolejne kilka lat.

Ale to nie Sir Alex decyduje. Działacze klubu z OT, jeżeli nie będą zadowoleni ze sprawności Keane’a, mogą mu nie oferować nowej umowy, a to oznacza że nasz pomocnik odejdzie w lecie za darmo!

Trudno mi w to uwierzyć, wam zapewne też. Wszyscy w Manchesterze znają wartość Roy’a, jego wpływ na drużynę. I choćby nawet Roy nie był już w stanie grać, myślę że działacze znajdą mu posadę w klubie. Bo co to za Manchester w którym nie ma Roy’a Keane’a?