W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Daley Blind przed niedzielnymi derbami Manchesteru wyjawia, że nie był przygotowany na ostrą grę, kiedy obie drużyny spotkały się ze sobą w listopadzie ubiegłego roku.
» Daley Blind przekonuje, że będzie gotowy na niedzielne starcie z Manchesterem City
Manchester United przegrał wówczas na Etihad Stadium 0:1 po golu Sergio Aguero. Czerwone Diabły okazję do rewanżu będą mieć już dziś, kiedy podejmą na Old Trafford lokalnego rywala.
– Najważniejsze wspomnienie z pierwszych derbów Manchesteru to widok jednego z naszych zawodników z piłką na środku boiska, a następnie atak piłkarza Manchesteru City. Leciał na niego z wyprostowaną nogą i tylko dlatego, że kolega z zespołu odskoczył, nie został poważnie kontuzjowany. Stałem tuż obok tego zajścia. Odwróciłem się do sędziego i krzyknąłem: 'Hej, to wariactwo!'. Arbiter nawet nie mrugnął. Wtedy zdałem sobie sprawę czym są te derby i o co chodzi w angielskim futbolu – wspomina Blind na łamach Sunday Mirror.
– Tempo gry w Premier League jest jedyne takie na świecie. W pozostałych europejskich ligach widzicie fazy meczu, w których zawodnicy mogą chwilę odpocząć lub potruchtać. Tutaj? Nawet na sekundę nie możesz odwrócić głowy. Od pierwszej do ostatniej minuty sytuacja przenosi się z jednego pola karnego pod drugie. Bardzo mi to jednak odpowiada – dodaje Blind.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
romario11: Mam nadzieję, że już nigdy nie zobaczę Shawa na lewej obronie United bo ten przereklamowany następca Evry swoimi dotychczasowymi fatalnymi występami do pięt nie dorasta Blindowi.
Ten znowu blokował miejsce w środku Herrerze który staje się pomału kluczowym graczem United. Razem z Carrickiem Blindem na l. obronie i Rooneyem w ataku (przy grze 4 z tyłu) zaczynamy wracać na właściwe tory.
Soczysty82: Prosimy o kulturalne wypowiedzi. Przekleństwa (nawet wygwiazdkowane), obrażanie piłkarzy, klubów lub użytkowników, pisanie dużymi literami, spamowanie oraz bezsensowne komentarze będą karane ostrzeżeniami i banami, bez odwołania!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.