W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wszystko wskazuje na to, iż Ryan Giggs po trzech latach niezgody pogodził się ze swoim młodszym bratem, Rhodrim.
» Ryan Giggs postanowił zakopać topór wojenny, który dzielił jego rodzinę
Cała sprawa ma związek z ośmioletnim romansem, który padł udziałem legendy Manchesteru United oraz żony Rhodriego Giggsa. O sprawie doniosło anonimowe źródło dziennika The Sun.
- Ryan niespodziewanie zadzwonił do brata kilka tygodni temu. Rhodri już dawno pogodził się z cała sprawą, jednak nie utrzymywali ze sobą kontaktu. Rhodri żądał, by to Ryan pierwszy wyciągnął rękę na zgodę, ponieważ to on przewinił - podał informator.
Walijscy bracia mieli się spotkać również w niedzielę Wielkanocną.
- Obaj siedzieli w strefie VIP i wyglądało na to, że cieszą się swoim towarzystwem - zauważył jeden z gości lokalu.
Rhodri Giggs opowiedział o swoich przeżyciach kilka miesięcy temu w programie poświęconym zdradom.
- Natasha pewnego dnia zniknęła, a ja wtedy grałem w piłkę na Old Trafford. Wróciłem do domu, zasnąłem, a kiedy obudziłem się o trzeciej nad ranem spostrzegłem, że nadal jej nie ma. O szóstej jej mama zapukała do drzwi i miała ze sobą gazetę i list. Tak się o tym dowiedziałem, czytając News of The World przy jej matce - wspomina młodszy z braci.
- Zadzwoniłem do Ryana i spytałem, czy to prawda, lecz on zaprzeczył. Nie wiedziałem, w co mam wierzyć. Masz wokół siebie dwie osoby, którym ufasz i chcesz wierzyć w to, co mówią. Później Natasha pokazała mi wiadomości i zdjęcia, które wysłał Ryan. On powiedział, że to był tylko seks, który nic nie znaczył. Z tego powodu zdemolował moją rodzinę. Porzuciłem nadzieję na rozmowę z nim - powiedział Rhodri.
miki3999: Ta babka byla jakas nie ten teges... Podobno wyszla za brata Ryana tylko po to zeby byc blisko pilkarzy bo taki miala fetysz. Sama powiedziala, ze ,,kreca ja pilkarze." Z Colem tez cos bylo...
jaratkow: Jednym z rekordów Ryana było to, że w każdym sezonie gry w United strzelał minimum 1 gola. Okazuje się, że statystyki nie piszą o wszystkich golach Ryana...
BartekMU10: Ryan na pewno nie jest złym człowiekiem, po prostu zrobił głupote i tyle. Wiadomo że to ciężka sprawa ale jak Wy możecie mówić że jest 'sku********' tylko przez pryzmat tego jednego wybryku? Rozmawialiście z nim kiedykolwiek? Jesteście spokrewnieni z nim? ...
Fenek: Prawda jest taka, że pod tym względem Ryan to kawał ch... któremu ręki bym nie podał. Na szczęście mnie interesuje jego życie sportowe a pod tym względem nie mam do niego żadnych zarzutów, ba nadal liczę, że Giggs szkoli się przy LvG i za 2 lata przejmie stery na OT.
NexaT: Ale o co konkretnie chodzi? Bo sypiał z żoną brata? Co z tego?
Serce nie sługa, a skoro ona sama przez 8 lat wolała Ryana to znaczy, że było coś na rzeczy.
Gdzieś mam to z kim on sypiał. Jest świetnym człowiekiem i sportowcem.
Fenek: To na papieża go, nie interesowałoby mnie to gdyby sypiał z jakąś inna babką. Ale z żoną własnego brata?! Rozbijać mu rodzinę i jeszcze 8 lat ukrywać to?! Jak tak bardzo ją szpara swędziała a on (jak sam powiedział) chciał tylko zaru...ć to na pewno to nie jest miłość. Po za tym jak już im tak bardzo na sobie zależało to trzeba było się rozwieść i wtedy swatać.
Takie gadanie jak twoje tylko udowadnia mi odczucia co do współczesnego świata, za grosz szacunku do innych byle tylko własne koryto było pełne ehh kur.. że też się musiałem w takich zj... czasach urodzić.
Zyvold: Ciekawe, od kiedy powinniśmy oceniać piłkarzy za ich życie prywatne, którego tak naprawdę w ogóle nie znamy, a jedyne co o nim wiemy to ploty i jeszcze raz ploty, które są w mniejszym lub większym stopniu prawdziwe. Ciekawe też, że tak wiele osób potrafi oczerniać go przy każdej wzmiance o tej kwestii mimo, iż gówno wiedzą o jego życiu czy nawet o tym, jakim jest w rzeczywistości człowiekiem.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.