W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Choć wygrane dla Kolumbii spotkanie z Kuwejtem (3:1) miało charakter towarzyski, to ten dzień na długo zapisze się w pamięci Radamela Falcao.
» Radamel Falcao na stałe zapisał się w historii kolumbijskiego futbolu
Napastnik Manchesteru United w 74. minucie wpisał się na listę strzelców pewnie wykonując rzut karny. 29-latek wyrównał tym samym Arnoldo Iguarána i może nazywać siebie najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Kolumbii z dorobkiem 24 trafień.
- Strzeliłem bramkę dla reprezentacji i wrócę do Manchesteru bardziej pewny siebie. Do końca sezonu ligowego zostało nam osiem meczów. Chcę dać z siebie wszystko i wykorzystać każdą nadarzającą się okazję. Wierzę, że zostanę w United na następny sezon - powiedział Falcao.
- Na koniec rozgrywek wybiorę rozwiązanie, które będzie dla mnie najlepsze. Strzelanie goli jest dla mnie ważne, ponieważ dodaje mi pewności siebie. Już wcześniej podkreślałem, że potrzebuję regularnej gry, kilku spotkań z rzędu.
- W reprezentacji mogłem pokazać swoje umiejętności i to zrobiłem. Wpisałem się na listę strzelców i jestem bardziej pewny siebie - zakończył Kolumbijczyk.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (8)
Mistrz1908: w rezerwach z Totkami też niby nie ta liga , a jakoś nie strzelił. Chciałbym w niego wierzyć , ale wraca Van Persie i wątpie by był w stanie przebić go obecną formą,niestety.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.