Michael Carrick jest pod wrażeniem gry Juana Maty w meczu z Liverpoolem na Anfield Road. Doświadczony angielski pomocnik stwierdził, że oglądanie występów Hiszpana jest samą przyjemnością.
» Michael Carrick nie jest zaskoczony znakomitym występem Juana Maty
Mata w niedzielne popołudnie zdobył na Anfield dwie bramki. Kibice na długo zapamiętają zwłaszcza efektowne trafienie Hiszpana nożycami.
– Mata zawsze był wspaniałym piłkarzem. Od początku był dla nas bardzo istotny, bo sporo wnosi do zespołu i ma niesamowite umiejętności. Widzieliście to wszystko – mówi Carrick.
– Uważam, że był wspaniały. Całościowo jego występ był dobry i oczywiście strzelił dwa gole. Pierwszy to naprawdę niezłe wykończenie. Drugi był rewelacyjny, więc dzień był dla niego udany.
– Mata jest niezwykle sprytny. Przemieszcza futbolówkę, zajmuje dobre pozycje, jest niebezpieczny i bardzo inteligentny. Ma drobną posturę, więc nie będzie widoczny w pojedynkach fizycznych, ale nadrabia to z nawiązką przez swoje umiejętności i rozgrywanie. Oglądanie go to przyjemność.
Zanim Juan Mata pojawił się w wyjściowym składzie Manchesteru United w niedawnym meczu z Tottenhamem Hotspur (3:0), to siedem razy z rzędu zaczynał mecz na ławce rezerwowych. Hiszpan wykorzystał jednak swoją szansę pod nieobecność Angela Di Marii i starcie z Liverpoolem też rozpoczął od pierwszej minuty.
– Słuchajcie, wszyscy piłkarze mają swoje wzloty i upadki w trakcie kariery. Nie znajdziecie piłkarza, który byłby wyjątkiem. Nie można ignorować jego umiejętności. To dlatego tutaj jest i ma to swój powód. Juan jest dobrym piłkarzem i występy takie jak ten mnie nie dziwią. Właśnie na to go stać – przekonuje Carrick.
Anglik wyjawia również, że rywalizacja w składzie Manchesteru United jest zażarta. To dlatego na ławce rezerwowych zasiadają tacy piłkarze jak Radamel Falcao czy Angel Di Maria.
– To sporo mówi o składzie i jego sile. Co można więcej powiedzieć? Ci zawodnicy to klasowi piłkarze. Mamy jednak wielu graczy, z których menadżer może wybierać i jest to świetne. Czasami mecz rzuca nowe scenariusze i konieczne są różne systemy. Ostatnie dwa mecze poszły jednak nam bardzo dobrze – przyznaje Carrick.
– Wciąż koncentrujemy się na następnym meczu, tak jak zawsze to robimy. Widzimy na treningu, podczas gierek 11 na 11, że oba zespoły są równe. Na tym polega siła naszego składu.
– Wielu zawodników rozegrało spotkania w tym roku, co daje nam wiele opcji. Tak właśnie jest w wielkich klubach. To coś, co zawsze miałem. Cały czas musisz być w gotowości – podsumowuje Carrick.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.