Skrzydłowy Bayernu Monachium, Arjen Robben,
w niedawnym wywiadzie również podkreślił, że holenderski menadżer ma bardzo dobry wpływ na swoich podopiecznych.
- Oczywiście, że w zespole są piłkarze, którzy się poprawili. Kiedy na początku sezonu menadżer przedstawił nam zadania do wykonania, to widać było u niego szczerą chęć ich realizacji. Każdy z nas chciałby prezentować się jeszcze lepiej. Dotyczy to zwłaszcza okresu przygotowawczego. Dobry start sezonu dodaje pewności siebie. Teraz znaleźliśmy się w takiej fazie rozgrywek, gdzie najważniejsze są punkty - przyznał Anglik.
- Ja cieszę się grą. W drużynie panuje zdrowa konkurencja o miejsce w składzie, co wychodzi nam na dobre. Na treningach widać, że każdy daje z siebie sto procent. Mam nadzieję, że uda mi się podtrzymać niezłą dyspozycję. Jako piłkarz musisz wierzyć w swoje umiejętności i ja tak mam. Mam za sobą kilka spotkań z rzędu, w których dobrze mi poszło. Wszyscy zmierzamy w odpowiednim kierunku i wierzymy w filozofię menadżera. Chcemy realizować na boisku jego instrukcje.
Angielski skrzydłowy docenił także boiskową postawę Marouane‘a Fellainiego.
- On jest dla nas bardzo ważny. Niewiele zespołów potrafi sobie poradzić z jego obecnością w polu karnym. Widać to było w spotkaniu z Tottenhamem, gdzie kilka razy zamieniał się w napastnika. Można zauważyć, że odpowiada mu taka gra. Musimy po prostu wykorzystywać jego atuty. Liczę, że uda nam się to w niedzielę - zakończył były gracz Aston Villi.