Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Legenda Arsenalu wbija szpilkę Van Gaalowi

» 10 marca 2015, 21:49 - Autor: matheo - źródło: twitter.com
Ian Wright, były napastnik Arsenalu, zadrwił sobie z Louisa van Gaala po poniedziałkowym meczu z Manchesterem United w Pucharze Anglii.
Legenda Arsenalu wbija szpilkę Van Gaalowi
» Danny Welbeck w poniedziałek zdobył zwycięskiego gola dla Arsenalu
Kanonierzy w ćwierćfinale FA Cup pokonali drużynę Czerwonych Diabłów 2:1 i awansowali do kolejnej rundy rozgrywek.

Zwycięskiego gola dla Arsenalu zdobył Danny Welbeck, który latem zamienił Manchester na Londyn.

– A zatem LVG, mówiłeś, że Danny Welbeck nie strzela wystarczającej liczby goli, dlatego sprowadziłeś Falcao. Wyszło nieźle! – napisał Ian Wright na swoim koncie na Twitterze.


TAGI


« Poprzedni news
Rasistowski tweet wymierzony w Welbecka
Następny news »
U-21: 72 minuty Falcao, remis z Tottenhamem

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (20)


jaratkow: Napinają się Kanonierzy bo tym razem ich na wierzchu. Nie ma się co obrażać. Wyższość pokazuje się nie na twitach tylko na boisku. Tam też leżymy...
» 11 marca 2015, 03:23 #10
Gallacher: Chcąc nie chcąc Welbeck i tak ma z tego satysfakcję że strzelił gola byłemu zespołowi i w małym stopniu pokazał Louisowi że popełnił błąd ale Welbecka cechuję szybkość a Falcao tego nie ma.Louis po pewnym czasie zostanie rozliczony a co do Falcao i Robina to pewnie do końca sezonu zostaną podjęte decyzje bo pisanie tylko odnośnie Falcao jest spowodowanie tylko tym że dużo zarabia a jakoś nikt nie pisze o Robinie który też jest bez formy i owszem ma kontuzje ale od pewnego czasu też jest w dołku a tak poza tematem klubu z United to co wczoraj wyprawiał na początku spotkania Iker w CL daje mi do myślenia że Dea Gea dużo u nas nie posiedzi bo jak tak dalej będzie wyglądać że bramkarz nam tyłek ratuję to David dojdzie do wniosku że w takim klubie nie ma przyszłości jak tylko on coś będzie grał a reszta będzie nic kompletnie nei robiła.
» 11 marca 2015, 00:15 #9
BartekMU10: Hahaha koleś zrobił idiote wyłącznie z siebie. Wystarczy spojrzeć ile bramek ma Welbeck - we wszystkich rozgrywkach. Idiotyczny Tweet ale troche mnie rozbawił ;)
Nie mówie że Welbeck jest słaby, bo jakby nie było, to dobry napastnik, ale o tym że Manchester powinien płakać po jego stracie moglibyśmy mówić jakby strzelił te 20 bramek do końca tego sezonu. A niestety, nadal nie złapał jakiejś świetnej formy, gra tak samo jak w United a może i nawet ciut obniżył loty.
» 11 marca 2015, 00:13 #8
UrbannLegend: To uczucie, gdy w tytule jest "legenda Arsenalu", a na miniaturce jest Welbeck. xD
» 10 marca 2015, 23:09 #7
kckMU: żeby Valencia wystawiał takie piły dla Falcao... to by się Wright nie miał z czego śmiać.
» 10 marca 2015, 22:57 #6
Fenek: Tak można się było spodziewać, że ktoś wytoczy tak nieudolny argument. Nawet gdyby Welbs strzelił jedynego gola w tym sezonie we wczorajszym meczu to i tak znalazł by się jakiś oszołom który rzuciłby tym tekstem.
» 10 marca 2015, 22:17 #5
vinnie123: Jakoś mnie Welbeck nie przekonał, że jego sprzedaż była błędem. Cały mecz miał problem, żeby piłkę poprawnie przyjąć. Strzelił ze sprezentowanej piłki i wielkie halo..
» 10 marca 2015, 22:14 #4
mcis: 4? a nie 8?
» 10 marca 2015, 22:08 #3
PLDan11: Razem ma 8, czyli 2 razy tyle, co Falcao. A jest wart 1/3 tego, co Radamel. Tyle w temacie.
» 10 marca 2015, 22:51 #2
Pudza: @barietta:
Zgadzam się, ryzyko jest okupione możliwością nieudanego zagrania, porażki, ale jak to się mówi "kto nie ryzykuje nie pije szampana"
» 11 marca 2015, 08:19 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.