Rio: Wayne nadal się uczy

Rio Ferdinand i David Beckham w spotkaniu z reprezentacją Irlandii Północnej udzielili reprymendy swojemu młodszemu koledze. Były gracz Evertonu w meczu na El Madrigal obejrzał czerwony kartonik, który był konsekwencją drugiej, żółtej kartki za nieładne zachowanie w stosunku do arbitra– Kima Miltona Nielsena.

"Jest to być może oklepany zwrot, ale jeżeli Wayne odstawi swoją zadziorność na bok to nie będzie już tym samym zawodnikiem. Wolałbym mieć Rooneya takiego jak teraz, aniżeli innego" – powiedział Rio.

"Wayne będzie się uczył z pozytywnych i negatywnych rzeczy, które mu się przytrafiają. Jest to jedna z tych rzeczy, z której musi coś wynieść. Rooney przejdzie przez to po swojemu. W perspektywie czasu będzie to korzystne zarówno dla niego, jak i dla United."

"Wszyscy młodzi zawodnicy kiedy się rozwijają mają swoje wzloty i upadki. Niejednokrotnie staną przed ciężkimi sytuacjami w swojej karierze i to jest jeden z takich przypadków, w którym znalazł się Wayne."

"Jego charakter będzie zawsze poddawany w wątpliwość, ponieważ on gra na krawędzi. To jest po prostu jego sposób gry. To nie jest tak, że Wayne nie robi nic w kierunku, aby nie być ukaranym. On wciąż się uczy i rozwija."

"Od czasu, kiedy przyszedł do Manchesteru United jego temperament nieco się zmienił i nie jest już tak często karany jak miało to miejsce w Evertonie. Jest młody i będzie wyciągał z tego wnioski."

Wayne Rooney zignorował wysiłek Rio Ferdinanda podczas spotkania z reprezentacją Irlandii Północnej w Belfaście. Obrońca Czerwonych Diabłów starał się przemówić swojemu koledze do rozsądku. Najwidoczniej jednym uchem wleciało, a drugim wyleciało...

"To jest sprawa pomiędzy mną i Waynem. Dobrą rzeczą w tym klubie jest jednak to, że jeżeli ktoś będzie chciał coś powiedzieć to zrobi to. Tak tu już jest. Nieważne ile masz lat i kim jesteś. Jeżeli coś będzie musiało zostać powiedziane to ktoś to zrobi" – zakończył Rio.