W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Adnan Januzaj jest zachwycony kolejną szansą gry, którą otrzymał od Louisa van Gaala. Tym razem młody Belg zagrał całe spotkanie przeciwko Leicester City (3:1).
» Adnan Januzaj zanotował dobry występ w meczu z Leicester City
– Nie grałem zbyt dużo, więc dobrze było zagrać 90 minut. Byłem zmęczony i miałem skurcz w ostatnich 15 minutach, ale wiedziałem, że mam robotę do zrobienia – mówił po meczu Januzaj na antenie MUTV.
– Zagraliśmy dobrze, szczególnie w pierwszej połowie. Każdy walczył za każdego. W drugiej połowie nie było już tak dobrze, ale możemy być zadowoleni z wyniku. Nieźle atakowaliśmy i mogliśmy strzelić więcej niż trzy gole. Mamy nadzieję, że podtrzymamy formę we wtorkowym meczu z Cambridge i wygramy to spotkanie.
– W pierwszej połowie zagraliśmy z większym tempem. Szybko podawaliśmy piłkę, a wykończenia naszych akcji były dobre. Przed przerwą wygrywaliśmy już 3:0, co było świetne. Choć powinniśmy zdobyć więcej bramek, to przynajmniej mamy trzy punkty i jesteśmy z tego zadowoleni.
Januzaj w sobotnim meczu musiał walczyć na skrzydle z Dannym Simpsonem, wychowankiem Czerwonych Diabłów. Belg pytany o grę przeciwko Anglikowi stwierdził: – Danny był twardym rywalem i ciężko było go przejść na skrzydle. Myślę, że walka pomiędzy nami była naprawdę dobra.
N17: Cholernie lubię tego gościa. Mam nadzieję że zrobi wielgachną karierę w United i zostanie tu. Niech tylko troszkę szybciej myśli na boisku bo jest z yt statyczny z piłką.
increase: Jedyne co mi przeszkadzało u Januzaja to to, że zawsze schodził na lewą nogę (tak jak Valencia zawsze idzie na prawą), a przecież akurat Belg potrafi używać obu nóg.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.