Fletcher jednak zostanie w United?

Szkot był już o krok od zakończenia swojej dwudziestoletniej przygody z Manchesterem United. Wyjechał nawet na testy medyczne i wydawało się, że parafowanie umowy z West Hamem pozostaje jedynie formalnością. Okazało się jednak, że obie strony inaczej wyobrażają sobie współpracę.

Klub z Old Trafford nie stawiał na drodze Darrena żadnych przeszkód, godząc się nawet na jego odejście za darmo. Fletcher miał nadzieję, że drużyna Sama Allardyce’a okaże się dla niego bezpieczną przystanią, ale Londyńczycy nie chcieli pozyskać go na stałe. Dla nich w grę wchodziło jedynie wypożyczenie, jednak ta opcja nie satysfakcjonuje zawodnika, który wrócił do Manchesteru.

- Naprawdę nie wiem, o co w tym wszystkim chodzi. Pozwoliliśmy zawodnikowi wyjechać do Londynu na testy i kiedy wydawało się, że sprawa zostanie załatwiona, nie doszliśmy do porozumienia. Dziwna sytuacja – nie krył rozczarowania van Gaal.

- Jako menadżer jestem szczęśliwy, że do nas wraca. Chciałbym zapewnić mu regularne występy, na które liczy, ale ze względu na ostrą rywalizację o miejsce w składzie nie mogę mu niczego zagwarantować – zakończył szkoleniowiec Manchesteru United.