Giggs: Nie mogło skończyć się lepiej

Giggs w ubiegłym sezonie łączył funkcję asystenta Davida Moyesa z funkcją czynnego zawodnika. Po zwolnieniu Szkota to Walijczyk przejął w Manchesterze United stery na cztery ostatnie mecze sezonu 2013/2014.

– Nie mogło się zakończyć lepiej – przekonuje Giggs na antenie Premier League TV.

– Byłem menadżerem, dałem szansę gry młodym zawodnikom, wszedłem na boisko za Toma Lawrence’a, jednego z młodych chłopaków, Walijczyka, piłkarza, który przechodził kolejne szczeble w Akademii United i zakończyłem moją karierę na Old Trafford.

Giggs wyjawia również, że obowiązki powierzone mu przez Louisa van Gaala nie były dla niego zaskoczeniem.

– To coś, co robiłem jako piłkarz. W przerwie meczu i po jego zakończeniu zgłaszałem swoje uwagi, więc to nie było dla mnie nowe – stwierdza Walijczyk.

– Jestem fanem Manchesteru United, piłkarzem Manchesteru United, zwycięzcą i chcę wygrywać.

– Jeśli ktoś się nie przykłada, to jako zawodnik czy jako menadżer, powiem mu o tym. To nigdy nie był dla mnie problem – dodaje Giggs.