El. MŚ 2006: Grali nasi!

Ruud van Nistelrooy zdobył we wczorajszym spotkaniu z reprezentacją Andory dwie bramki. Kadra 'Pomarańczowych' wygrała mecz 4-0. Napastnik Czerwonych Diabłów miał nawet szansę na ustrzelenie hat-tricka, ale piłka po jego strzale z rzutu karnego w drugiej części zawodów trafiła w słupek.

Pierwszy gol van Nistelrooya pozwolił mu prześcignąć swojego bohatera z dzieciństwa – Marco van Bastena w ilości strzelonych bramek dla Oranje. Holender chyba na dobre przyzwyczaił się do pooprawiania coraz to nowych rekordów. Blisko rok temu poprawił dorobek Denisa Lawa pod względem liczby strzelonych bramek w europejskich pucharach.

Holandia po wczorajszej deklasacji Andory potrzebuje zaledwie remisu w paĽdziernikowym spotkaniu z reprezentacją Czech, aby zapewnić sobie awans do niemieckiego mundialu.


Cristiano Ronaldo zagrał w zremisowanym bezbramkowo meczu z reprezentacją Rosji pomimo śmierci swojego ojca. Spotkanie było bardzo zacięte, czego efektem było pięć żółtych kartoników i czerwona kartka, którą obejrzał Alexei Smertin.

Wynik 0-0 oznacza, że Portugalia, która nadal jest niepokonana w swojej grupie potrzebuje zaledwie dwóch punktów, aby zapewnić sobie start na Mistrzostwach Świata w Niemczech. Ronaldo z siedmioma bramkami przewodzi liście najskuteczniejszych zawodników reprezentacji Portugalii w tych eliminacjach.


Szanse na awans reprezentacji Irlandii do przyszłorocznego mundialu zostały prawie pogrzebane we wczorajszym meczu z Francuzami. Katem Irlandczyków okazał się Thierry Henry, który zdobył jedyną bramkę.

Podopieczni Briana Kerra wciąż mogą awansować do Mistrzostw Świata, ale będą musieli pokonać Cypr i Szwajcarię w paĽdzierniku i licząc na potknięcia pozostałych drużyn. W kadrze francuskiej zabrakło zarówno Louisa Sahy, który jest kontuzjowany i Mikaela Silvestrea, który jest w niełasce selekcjonera 'Trójkolorowych'.


Darren Fletcher odnotował kolejny, imponujący występ w barwach swojego kraju. Szkoci po wygranej 2-1 nad Norwegią w Oslo zbliżyli się na odległość 2 punktów do drugiego miejsca, które premiowane jest barażami do MŚ.

Obydwa trafienia dla reprezentacji Szkocji odnotował Kenny Miller. The Tartan Army, którzy okupują obecnie czwarte miejsce swojej grupie muszą wygrać swoje spotkania i liczyć na potknięcia Norwegii w nadchodzących meczach z Mołdawią i Białorusią.


Reprezentacja Irlandii Północnej pokusiła się na jedną z największych niespodzianek eliminacji do Mistrzostw Świata w 2006 roku. W Belfaście Irlandczycy pokonali reprezentację Anglii uważaną przez wielu za faworyta grupy szóstej.

Bramkę na miarę trzech punktów zdobył były gracz Czerwonych Diabłów – David Healy. Wayne Rooney i Rio Ferdinand musieli zatem przełknąć gorzką pigułkę. Anglia nadal ma szansę na wygranie swojej grupy eliminacyjnej na czele której znajduje się obecnie POLSKA!

We wczorajszych meczach eliminacyjnych wziął także udział Ryan Giggs. Walijski lewoskrzydłowy nie pokazał jednak wczoraj nic nadzwyczajnego i ostatecznie Walia przegrała 1-0 z Polską.