W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Phil Jones zapewnia, że kibice Manchesteru United już wkrótce będą cieszyć się kolejnym wyjazdowym zwycięstwem Czerwonych Diabłów w sezonie 2014/2015.
» Phil Jones jest rozczarowany remisem ze Stoke City
O ile piłkarze Louisa van Gaala na Old Trafford prezentują dobrą formę, o tyle na wyjazdach ogarnia ich niemoc. Noworoczny mecz ze Stoke City był trzecim z rzędu zremisowanym spotkaniem na stadionie przeciwnika.
– Momentami graliśmy dobrze, ale nie stworzyliśmy sobie tylu okazji, ilu byśmy chcieli. Uważam, że remis jest sprawiedliwym rezultatem – mówi Jones na antenie MUTV.
– Być może brakowało ostatniego podania, finalnej piłki. Przyjrzymy się wszystkiemu, co zrobiliśmy w meczu ze Stoke i postaramy się poprawić.
– Mogliśmy zostać pokonani, ale i tak uważamy, że zgubiliśmy dwa punkty. Być może, jeśli zdobylibyśmy trzy punkty w starciu z Tottenhamem, to na wynik ze Stoke patrzylibyśmy inaczej. Mamy kolejny remis, lecz musimy iść dalej i zaprezentować się dobrze w meczu z Yeovil w niedzielę – dodaje Jones.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (31)
piter100000: jak nie wygramy tytułu to na własne życzenie. taki nasuwa mi się wniosek na tym etapie sezonu. biorąc pod uwagę wszystkie argumenty odnośnie kontuzji, nowego trenera, czasu na przebudowę zespołu itp. z przebiegu sezonu uważam, że powinniśmy mieć 5pkt więcej. jak dla mnie frajersko oddany mecz z Leicester i ostatnie spotkanie z "Kogutami". brakuje nam wyrachowania i pewności siebie w niektórych sytuacjach w meczu. za często oddajemy we frajerski sposób piłkę rywalom, do tego zawsze ktoś z obrońców zadba o nasze wysokie ciśnienie. mimo tych mankamentów jesteśmy wysoko (dla mnie to 3 miejsce to minimum na ten sezon) i nadal się liczymy, tylko miejsca na potknięcia coraz mniej
Klimaa: Zabrakło trochę szczęścia. Inny dzień, inna pogoda i ten mecz moglibyśmy wygrać. Ale mecz już się zakończył a drużyna musi wyciągnąć odpowiednie wnioski. Zawsze lepszy remis niż przegrana. Zdobywamy punkty i to się liczy. Powoli do przodu. Jak na liczne kontuzje i nową formację zajmujemy naprawdę fajną pozycję na półmetku.
Kajdano: Nie zgadzam sie z Jonesem bo podania byly takie jak chociazby Mata do Falcao, Carrick do RVP czy ktos tam do Maty na 8 metr. Po prostu zabraklo nam tego co prezentowalismy we wczesniejszych meczach czyli zabojczej skutecznosci. Nie ma co plakac itp bo ostatnie wyniki sa naprawde dobre. 9 pkt straty do lidera to nie jest nic nadzywaczjnego trzeba po prostu teraz siepac bo mamy dosc dobry terminarz.
Na domowe mecze będzie van Gaal a na wyjazdy Moyes, wtedy na pewno zgarniemy mistrzostwo :). W tym sezonie jesteśmy w czołówce jeśli chodzi o mecze u siebie a w poprzednim za Davida byliśmy najlepsi na wyjazdach. Wniosek nasuwa się sam ;).
mantup89: Ma racje, statystyki mowia same za siebie. Klepac jak Barcelona to my juz prawie umiemy i to plus dla LvG, bo byly z tym problemy, brakuje nam jednak wejsc w stylu Realu, Bayernu czy chocby ..... City < :/ Musi byc krotko i na temat, tak teraz wyglada futbol - to jest moje zdanie.
cnk:Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.01.2015 20:16
Być może, jeśli zdobylibyśmy trzy punkty w starciu z Tottenhamem, to na wynik ze Stoke patrzylibyśmy inaczej.
Co ja mam przez to rozumiec? ze jakby wygrali z totkami to powinni myslec o tym aby wygrac ze stoke a tak to remis z totkami i ze stoke remis to dobry wynik ?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
