Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Wypożyczenia: Czerwone Diabły bez rewelacji

» 21 grudnia 2014, 22:34 - Autor: Rio5fan - źródło: DevilPage.pl
Czas na podsumowanie weekendu w wykonaniu zawodników wypożyczonych z Manchesteru United. Sprawdźmy, czy któryś z Czerwonych Diabłów mógł szczególnie zwrócić na siebie uwagę Louisa van Gaala.
Wypożyczenia: Czerwone Diabły bez rewelacji
» Żaden z piłkarzy wypożyczonych z Manchesteru United nie wyróżnił się w ten weekend
Real Madryt Castilla bezbramkowo zremisował na wyjeździe z CD Guadalajara. Guillermo Varela tradycyjnie spędził na boisku pełne 90 minut.

Pierwszy zespół Królewskich zdobył Klubowe Mistrzostwo Świata pokonując w finale turnieju ekipę San Lorenzo 2:0. Javier Hernández śledził to spotkanie z perspektywy ławki rezerwowych.

Burnley przegrało na White Hart Lane z Tottenhamem 1:2. Od pierwszej do ostatniej minuty po murawie biegał Michael Keane.

Po bardzo wyrównanym i emocjonującym spotkaniu Sporting poradził sobie z Nacional i zwyciężył 1:0. Nani nie wziął udziału w tym meczu, ponieważ nie doszedł do pełnej sprawności po kontuzji uda.

Ekipa Leicester City uległa West Hamowi 0:2. Nick Powell tym razem nie znalazł się w kadrze meczowej Lisów.

Rotherham United pokonał na wyjeździe Wigan 2:1. Dobrą wiadomością jest kolejny występ Reecego Jamesa w podstawowym składzie The Millers.

Zwycięstwem może pochwalić się też drużyna Doncaster Rovers, która pokonała Swindon 1:0, a dostępu do jej bramki strzegł Sam Johnstone, który w ostatnich sekundach spotkania został upomniany żółtą kartką.

Tom Cleverley nie mógł wziąć udziału w starciu Aston Villi z Manchesterem United ze względów regulaminowych.

Crystal Palace przegrało z Manchesterem City 0:3. Wilfried Zaha pojawił się na placu gry w 67. minucie spotkania.


TAGI


« Poprzedni news
Aston Villa wykupi Toma Cleverleya z United
Następny news »
Hummels znów przymierzany do Manchesteru United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (14)


mantup89: A moze Ben Pearson ?
» 22 grudnia 2014, 09:24 #9
piter100000: z tych wszystkich grajków liczyłem, chociaż na Zahę i Powella, ale i z tej mąki chleba nie będzie. reszta to szkoda gadać
» 22 grudnia 2014, 08:27 #8
devious: 2-3 sezony temu wydawało się, że mamy taką świetną młodzież i co teraz:
-Danny Welbeck gra w Arsenalu - i też trudno powiedzieć, by błyszczał... 3 gole w lidze przez pół sezonu tyłka nie urywają :)
-Paul Pogba w Juve - i jest gwiazdą, no ale to było wiadome od początku, że SAF wypuścił wielki talent z rąk...
-Ravel Morrison tuła się po różnych klubach i chyba nic z niego nie będzie, ale to też było oczywiste od początku bo ma coś nie tak z głowicą...
-Zaha - co za klęska Fergusona! Kosztował krocie a jest totalnym przeciętniakiem, nie wiem jak to się mogło stać? W Championship wyglądał na bestię ale 2 kolejne lata to pasmo totalnych klęsk i rozczarowań. Coś nie tak z psychiką piłkarza? Nie udźwignął presji wysokich oczekiwań? Szkoda...
-Rafael miał być najlepszym PO w lidze ale w kółko leczy urazy. Smuci mnie to ale ciągle wierzę w chłopaka...
-jego brat Fabio zniknął totalnie, gra gdzieś tam sobie w Cardiff - wielka klapa, a miał taki potencjał!~
-Nick Powell tuła się po wypożyczeniach i pomimo upływu czasu nie ma szans na grę w Premier League. Nie wygląda to dobrze :(
-James Wilson miał być nowym Michaelem Owenem ale póki co jest nowym Dannym Welbeckiem. Czyli z dużej chmury mały deszcz. Biega, walczy, pokazuje duży potencjał ale goli i asyst jak nie było tak nie ma. Oby to były tylko trudne początki wielkiej kariery :( Wielcy piłkarze typu Roo czy Ronaldo w tym wieku pokazywali jednak znacznie więcej - a to nie wróży dobrze Jamesowi...
-bracia Keane to kolejni wychowankowie, którzy nic nie osiągną w United - taka smutna prawda -i chciałbym się mylić ale to bardzo, bardzo mało prawdopodobne.
-Blackett, McNair - jest nadzieja ale obaj póki co są bardzo niepewni. Oby choćby jeden z nich - stawiam na McNaira - wyrósł na solidnego obrońcę!
-itd. itp. długo by wymieniać...
» 22 grudnia 2014, 01:24 #7
Maxwell: Moim zdaniem Blackett to największe drewno poza Fletcherem i Evansem w drużynie. Rafa i Fabio też drewniaki.
» 22 grudnia 2014, 11:30 #6
DevilFan: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.12.2014 01:23

z tego wszystkiego ratowałbym Powella i Zahe dając im ostatni sezon jeszcze skoro Clev wiecznie młody talent z MU miał tyle czasu na OT na pokazanie swojego ukrytego hiszpańskiego talentu w rozprowadzaniu piłek, to i Pow i Wilf również muszą czuć zaufanie od strony zarządu
» 22 grudnia 2014, 01:22 #5
mcis: tylko, ze Tom mial okresy swietnej gry, nawet wybitnej zaraz po powrocie z Wigan. to chyba byl sezon 2010/11. Zaha i Powell nie potrafia sie nawet na treningu wykazac
» 22 grudnia 2014, 14:05 #4
devious: W Wigan błyszczał, w Leicester nie ma szans na grę - pytanie czy jest tak słaby, czy Pearson nie ogarnia tematu?

Patrząc na żałosną grę Leicester - wydaje się, że pan Pearson powinien próbować coś zmienić w ustawieniu bądź personaliach wyjściowej "11" Lisów. Powell - posiadający niezły ciąg na bramkę i fantastyczne uderzenie z dystansu mógłby być ciekawą opcją w bardzo kulejącej ofensywie Lisów. Tymczasem nie ma go nawet na ławce... Szkoda.

Pewnie "z tej mąki chleba nie będzie" bo skoro chłopak nie gra w Leicester to i nie pogra w United - ale wydawało mi się, że Powell ma jednak na tyle duży potencjał, że jednak w Premier League zabłyśnie właśnie w słabszej drużynie. Może MU to nie te progi ale zdecydowanie chłopak ma papiery na grę - po tych nielicznych występach i skrótach meczów jawił mi się jako nowy angielski Lampard. Możliwe jednak, że zostanie jedynie nowym Gibsonem... Niestety :(

Co do reszty - niestety też rozczarowanie... Zarówno w klubie jak i na wypożyczeniach wszyscy młodzi zawodzą, nie widać byśmy mieli wielkie talenty gotowe wziąć ciężar gry na siebie... Mówię tu też o Januzaju, który u LvG naprawdę jest cieniem samego siebie i nawet jak gra to gra kiepsko - a i u Moyesa wyjątkowo mnie zawsze irytował i nie rozumiałem zachwytów nad nim. Młodzi obrońcy i Wilson to samo - dobrze to wyglądało na początku ale teraz są najsłabszymi piłkarzami na boisku. Niestety... Ale może te występy obecnie zaprocentują w przyszłości? Oby...
» 22 grudnia 2014, 01:10 #3
Klimaa: Hernandez nie gra ale zdobywa medale ;) Zaha kolejne spotkanie bez błysku.. Taki fantastyczny zawodnik w niższej lidze a tutaj niestety odnaleźć się nie może..
» 22 grudnia 2014, 00:16 #2
devious: Zaha jest raptem 1,5 roku młodszy od Hazarda...

I to chyba jasno mówi - ma 0 szans na osiągniecie poziomu Edena.

Wilfired ma 22 lata a jeżeli chodzi o rozwój piłkarski wygląda na 18-latka. Gdyby miał być gwiazdą lub choćby solidnym graczem to w wieku 22 lat powinien być główną siłą napędową Crystal Palace.

Tymczasem gra tam ogony - i to drugi sezon z rzędu. Nie wygląda to dobrze, wręcz przeciwnie, wygląda to kiepsko.
» 22 grudnia 2014, 01:12 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.