Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Roy Keane: Sir Alex powinien mnie przeprosić

» 3 grudnia 2014, 23:33 - Autor: lewd13 - źródło: The Guardian
Roy Keane wciąż uważa, że zasługuje na przeprosiny ze strony sir Alexa Fergusona i jest nawet przygotowany na spotkanie z byłym menadżerem Manchesteru United.
Roy Keane: Sir Alex powinien mnie przeprosić
» Kolejne odważne słowa Irlandczyka
Irlandczyk przyznał w przeszłości, że nie wie czy jest w stanie kiedykolwiek wybaczyć Szkotowi, który w złych stosunkach rozstał się z nim w 2005 roku.

Teraz jednak Keane zaskoczył mówiąc, że jeżeli sir Alex wyciągnie pierwszy rękę to jest w stanie zapomnieć o wszystkich niemiłych zdarzeniach z przeszłości.

- Dobrze, to nawet może być spotkanie przy filiżance herbaty. Jeżeli sir Alex by mnie przeprosił, przyjąłbym przeprosiny - przyznał Keane dla magazynu FourFourTwo.

- Jeśli Ferguson przeprosi jestem gotowy wybaczyć mu te wszystkie rzeczy, jakimi oczerniał mnie po tym, jak odszedłem z Manchesteru United. Myślę, że zasługuję na przeprosiny.

- Nigdy nie oczekiwałem, że rozstaniemy się jak wielcy kumple. Nie liczyłem, że zostanę pożegnany kwiatami i szampanem. Widziałem jednak Steve Bruce i Bryan Robson, byli kapitanowie United, opuszczali zespół i nie podoba mi się to.

- Jeżeli kibice Manchesteru uznają, że miałem przyzwoitą karierę, to wyśmienicie. Jeżeli będą dociekać, o co poszło z Fergusonem, to je**ć ich.

- W późniejszych latach mojej przygody z piłką nożną nigdy nie zazdrościłem sir Alexowi i Manchesterowi United, jednak powiedzmy sobie wprost, spędziłem tam najlepsze lata swojej kariery - zakończył kontrowersyjny Irlandczyk.


TAGI


« Poprzedni news
Rooney gotowy do gry z Southampton
Następny news »
Massimo Moratti: Chciałem kiedyś kupić Cantonę

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (25)


MU1212: Ja nie wiem o co im poszło
» 4 grudnia 2014, 14:47 #8
Vaxiu: Twoja obsesja nie odbija Ci sie w zyciu prywatnym ?
» 4 grudnia 2014, 13:55 #7
CeTe: Roy zasluzyl sie w United tylko dlatego ze byl genialnym kapitanem i to kazdy zawodnik ktory z nim gral to powie... Czytalem duzo roznych rzeczy o nim i bardzo czesto zawodnicy wypowiadali sie w ten sposob ze Czy Roy jest dobrym pilkarzem? nie Czy ma wspaniala technike? nie Czy jest szybki? nie Czy potrafi wziac ciezar gry na siebie? nie To co w nim jest takiego? Ma instynkt przywodcy podobno potrafil w przegrywanym meczu np 2:0 wejsc do szatni i tak podniesc morale druzyny ze mecz konczyl sie zwyciestwem

Dlatego teraz jako nie pilkarz tylko zwykly czlowiek nie moze znalezc sobie miejsca przez swoj wladczy charakter nikt po meczu nie bedzie sie mu klanial, sam sobie robi kuku swoim zachowaniem. A kazdy wie ze Ferguson ma tez bardzo ciezki charakter. A przy zdezeniu dwoch ciezkich charakterow nigdy nie ma nic dobrego tyle w temacie
» 4 grudnia 2014, 10:07 #6
Piter17: O którym Ronaldo mówisz chłopcze? Chyba coś Ci się poprzewracało w tej główce ! Ronaldo zawsze mówił że jego marzeniem jest gra w Realu i nie krył się z tym, ale nawet jak do nich dołączył to nadal pamięta o Manchesterze United i my fani nadal go kochamy za to co zrobił dla naszego klubu. Gdyby leciał na kasę to by już dawno przeszedł do City i miał w dupie relacje z kibicami MU ale tego nie zrobił, bo szanuje nas PRAWDZIWYCH FANÓW MU !
» 5 grudnia 2014, 12:17 #5
dockej: "nie ma zawodnika ważniejszego od drużyny"
» 3 grudnia 2014, 23:50 #4
kruk581: Powiedz to Realowi.
» 4 grudnia 2014, 00:52 #3
bannerets: Piłkarz wyśmienity, jako człowiek - kompletne zero
» 3 grudnia 2014, 23:47 #2
NexaT: Co za burak...
» 3 grudnia 2014, 23:42 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.