ax1d: Oczywiście, że tam był karny, bez dwóch zdań. Nie ma nawet dyskusji. Sędzie tego nie widział, co pewnie wypaczyło nieco wynik, chociaż karny to jeszcze nie bramka. Zdarza się, tym razem na naszą korzyść, ale twierdzenie, że "takich fauli się nie gwiżdże", kiedy jeden gość dosłownie wisi drugiemu na szyi, to głupota.
Natomiast druga kartka dla Ivanovica się należała, tak jak i pierwsza. Zresztą Branislav przez całe spotkanie prosił się, żeby skończyć je przedwcześnie, włącznie z zażartymi, niekończącymi się dyskusjami z sędzią. Jedynym moim zdaniem poważnym błędem Dowda było właśnie to, że nie odgwizdał tego karnego dla Chelsea.