Manchester United w niedzielę o godzinie 17:00 podejmie na Old Trafford liderującą w Premier League ekipę Chelsea. Zobaczmy, co miał do powiedzenia Louis van Gaal na konferencji prasowej.
» Manchester United w niedzielę o godzinie 17:00 podejmie na Old Trafford liderującą w Premier League ekipę Chelsea. Zobaczmy, co miał do powiedzenia Louis van Gaal na konferencji prasowej. Holender poinformował między innymi o sytuacji kadrowej przed starciem z The Blues.
Czy pan i pana zespół jesteście gotowi do największego starcia od momentu, w którym objął pan posadę menadżera United?
Zawsze jesteśmy gotowi, więc to nie jest problem. To ja mam pytanie do ciebie – dlaczego zawsze zadajesz pierwsze pytanie na konferencji?
Ponieważ inni mi na to pozwalają. Dajmy szansę komuś innemu.
Dobrze, w porządku.
Nie lubi pan takich pytań? W porządku, więc zadam miłe pytanie.
Nie, tamto pytanie również było miłe. Zawsze jesteśmy gotowi.
José Mourinho po przeprowadzce na Wyspy Brytyjskie określił siebie jako „The Special One”. Jak to wygląda w przypadku Louisa van Gaala?
Uważam, że każdy człowiek jest wyjątkowy, ponieważ każdy posiada własną osobowość. Zawsze to powtarzałem i to stanowi również jedną z podstaw mojej filozofii. Trzeba szanować każdą indywidualność. José jest dla mnie wyjątkowy, gdyż z nim pracowałem i nadal utrzymujemy naszą relację, co w świecie futbolu nie jest regułą. Myślę, że to jest miłe.
Co może nam pan powiedzieć na temat Víctora Valdésa? Jego treningi z United to dosyć spora niespodzianka.
Dla mnie to nie jest niespodzianka, ponieważ wcześniej postąpiłem w ten sposób z wieloma zawodnikami, z którymi miałem dobre relacje. Przykładami mogą być tutaj Ronald de Boer czy Edgar Davids. Oni mogli trenować z moim zespołem podczas rehabilitacji po kontuzjach. To samo tyczy się Robina van Persiego, który grał dla mnie w reprezentacji Holandii w zeszłym roku. Zgodziłem się, by on leczył się w naszym wydziale medycznym. Nie pamiętam, czy wówczas byłem już menadżerem United. Robiłem to już wcześniej, także z mniej znanymi zawodnikami.
Czy chce pan podpisać kontrakt z Valdésem?
Manchester United zawsze ma otwarte oczy.
Miał pan ogromny udział w rozwoju kariery José Mourinho. Czy czuje pan z tego powodu dumę?
Nie, nie mogę tak powiedzieć. Sam José o tym mówił, co jest również wspaniałe, ponieważ w świecie futbolu raczej rzadko porusza się tego typu tematy. On mówił nie tylko o mnie, ale także wspominał sir Bobby’ego Robsona. Ja to doceniam, lecz wszystkie zasługi osiąga się własną ciężką pracą. Ja byłem asystentem u Leo Beenhakkera i dobrze, że wówczas także miałem otwarte oczy. Analogiczna sytuacja wydarzyła się w przypadku José Mourinho, który był moim asystentem. On dokonał wszystkiego sam.
Zawsze pytamy pana o sytuację kadrową. Czy w tym tygodniu coś się w tej kwestii poprawiło?
Ander Herrera był zdrowy już wcześniej, natomiast tuż po meczu z West Bromwich Albion powiedziałem, że Di María powinien być gotowy. Jego uraz nie jest poważny i normalnie trenował. Przykro mi to mówić, ale nikt więcej nie wrócił do zdrowia. Nie mogę powiedzieć, że ktoś wrócił, pozwoliłem nawet, by Michael Carrick wziął udział w dzisiejszym meczu rezerw z West Hamem. On potrzebuje meczów, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że pauzował przez pięć miesięcy.
Czy Chelsea jest najmocniejszym zespołem w Premier League?
Tak, to jedna z topowych drużyn, podobnie jak Manchester City. José Mourinho pracuje ze swoim zespołem ponad rok, a w zeszłym sezonie nie zdobył żadnego trofeum. Trzeba zbudować swoją drużynę i on tego dokonał. Chelsea gra jako zespół i tego samego chcę od moich podopiecznych. Dokonaliśmy tego w starciu z West Bromwich Albion i teraz musimy to powtórzyć. Popełniliśmy indywidualne błędy i to był nasz problem.
Czy spodziewał się pan, że José Mourinho stanie się taką osobistością w świecie futbolu?
Tak, wiedziałem, że jest utalentowany, ponieważ pozwoliłem mu prowadzić zespół w Pucharze Katalonii. On pełnił te obowiązki zamiast moich innych asystentów. Fantastycznie jest widzieć te wszystkie tytuły, które José zdobył w różnych ligach.
Czy spodziewa się pan, że Diego Costa zagra?
Jeżeli będzie mógł, to zagra, gdyż Mourinho chce wygrać ten mecz. Moje oczy zawsze są otwarte.
Jakim zagrożeniem będzie ten zawodnik dla pańskiej defensywy?
Zdobył dziewięć goli w siedmiu meczach, to wspaniałe osiągnięcie. Costa jest w dobrej formie, ale jeszcze wczoraj był chory, więc nigdy nie wiadomo.
Mówił pan o swojej relacji z José Mourinho…
To wy zadajecie pytania, prawda? Ja nie mówię, tylko na nie odpowiadam.
Dobrze, więc w swojej odpowiedzi wspominał pan o nim. Jaka jedna rzecz u Mourinho robi na panu największe wrażenie?
To, że jest to bardzo emocjonalny człowiek, choć pewnie trudno wam to sobie wyobrazić. Mi się to podoba. To nie jest dla mnie zaskoczenie. Zaskoczeniem jest to, że José jest obecnie jednym z najlepszych trenerów na świecie, ponieważ nie można tego przewidzieć.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.