Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Robson krytykuje autobiografię Roya Keane‘a

» 23 października 2014, 11:09 - Autor: Rio5fan - źródło: SkySports.com
Bryan Robson skrytykował drugą autobiografię Roya Keane‘a, która niedawno ukazała się na rynku.
Robson krytykuje autobiografię Roya Keane‘a
» Bryan Robson odniósł się do zachowania byłego kolegi z boiska
Były pomocnik Manchesteru United na łamach swojego dzieła wypowiedział się między innymi na temat sir Alexa Fergusona oraz kolegów z zespołu.

- Roy jest jednym z przykładów takiego zachowania. Wielu ludzi wydaje książkę, w której krytykuje innych. Nie wiem, czy jest to potrzebne, szczególnie jeśli sport zapewnił ci życie na wspaniałym poziomie. Przy zarobkach współczesnych zawodników nie widzę sensu pisania kontrowersyjnej książki. Niektóry chyba robią to tylko dla pieniędzy - stwierdził Robson.

- Lepiej napisać konstruktywną książkę, która będzie zawierała wspomnienia z kariery i przeżycia piłkarza. Nie jestem zwolennikiem kontrowersyjnych publikacji, które mają na celu zarobienie pieniędzy - podsumował były gracz Manchesteru United.


TAGI


« Poprzedni news
Fellaini: Trenujemy całymi dniami, aby to poprawić
Następny news »
Victor Valdes będzie trenował z United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (23)


PiotrSilver: Keane zawsze był zadziorny. Tworzył historię tego zespołu grając i walcząc za niego przez tyle lat. Od zawsze wydawało mi się że tacy piłkarze jak on pozostają Diabłami do końca. Jak widać człowiek może się pomylić...
» 23 października 2014, 22:11 #9
uzil25: Może ktoś coś krytykuje bo na to dana rzecz zasługuje. Osobiście jestem za czymś takim bo pokazuje to drugą stronę medalu, nie zawsze tą piękną. A poza tym dzisiaj gracze i trenerzy zwykli powtarzać banały więc może warto nie raz usłyszeć coś innego i konstruktywnego...

Osobiście Kean i Scholes często krytykują różne rzeczy jednak robią to raczej by wszystko było lepsze i szło w lepszym kierunku. Krytyki nigdy za dość zwłaszcza tak konstruktywnej i pomocnej.
» 23 października 2014, 21:40 #8
Sancho: Keane kąsa rękę która go wykarmiła
» 23 października 2014, 16:56 #7
Gallacher: I tak nie zapomnę tego jak z całym impetem wjechał w okolicę kolana graczowi Man City że zawodnik pożegnał się z piłką nożną i już bodajże nie wrócił na boisko.Roy Keane ma charakter ale uważam że z pewnymi sprawami po prostu przegina i powinien siedzieć cicho i dobrze że już nie grywa na boiskach bo pewnie kończyło by się to bardzo tragicznie dla graczy drużyny przeciwnej i dla nas zresztą Roy jak i Joey Barton to ludzie o bardzo mocnym charakterze gdzie sami gracze pewnie w tej samej drużynie baliby się cokolwiek na ich temat powiedzieć.
» 23 października 2014, 14:54 #6
ericcantona93: Ja się nie zgadzam z większością tutaj.
Roy zawsze był osobą kontrowersyjną, charakterną, która nie bała się używać bezpośrednich słów.
Taki był na boisku, taki był też poza nim, dzięki czemu posiadał ogromny autorytet i charyzmę.
Teraz napisał książkę, w której jest stu procentowo naturalny, prawdziwy. Nie rozumiem więc dlaczego kiedyś tak gloryfikowano jego silny charakter, arogancję, a dzisiaj nagle jest to złe...
Dla mnie fakt, że ktoś jest sobą przez całe życie jest ogromną wartością człowieka, a taki Roy jest w swojej książce. I swoją drogą, zdecydowanie chętniej sięgnąłbym po biografię kogoś kto nie bał się "mówić jak jest" i był mocno charyzmatyczny (np. właśnie Keane), niż biografię jakiegoś znakomitego piłkarza obecnych czasów .... bo wszystko co oni mogą opisać, to my oglądamy regularnie w tv i tyle.

Do Keane'a mam wiele żalu, bo od kiedy odszedł z MU - klubu, który mu tyle dał, traktuje go jak wroga.
To nie jest w porządku wobec wielu ludzi, którzy tak mu kiedyś ufali oraz traktują go jako legendę.
Może mieć pretensje do pewnych osób, ale nie do klubu...

Zarzut Robsona jest dziwny, mało konstruktywny, całkiem prymitywny.
Nie jestem w tym konflikcie po stronie Roya, ale na pewne rzeczy należy patrzeć z dystansem.
» 23 października 2014, 13:17 #5
NexaT: Nie ma to jak zadawać pytanie i samemu na nie odpowiadać.
» 23 października 2014, 17:39 #4
BartekMU10: Dobrze mówi ale szczerze mówiąc mam ochote przeczytać książkę Keane'a żeby zobaczyć co ma ciekawego jeszcze do powiedzenia, bo może być ciekawie ;)
» 23 października 2014, 11:42 #3
dawidlp92: keane to frajer !!
» 23 października 2014, 11:21 #2
DevilFan: gdzie twój szacunek prostaku?
» 23 października 2014, 12:17 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.