Legendy, które kochamy: Sir Bobby Charlton

Co czyni go wyjątkowym?
Cóż, od czego by tu zacząć? Jego 758 występów pozostawało rekordem klubowym przez 36 lat, dopóki w 2008 roku nie prześcignął go Ryan Giggs. Podczas swojej 60-letniej współpracy z United, sir Bobby wpoił klubowi wiele cech, które sprawiają, iż jest on obecnie tak znany na całym świecie. Jego klasa i dostojność objawiły się chwilę po katastrofie w Monachium, zaznaczając jego niesamowite powiązanie z Manchesterem i United. Zdolności Charltona, a także jego lojalność i długowieczność, tak widoczne podczas tych trudnych dla klubu czasów, które zakończyły się sukcesem w 1968 roku idealnie podsumowują postać sir Bobby'ego. Oczywiście, nie należy zapominać o wkładzie piłkarza w triumf reprezentacji Anglii na MŚ.

Ukoronowanie
Dla United, wygranie Pucharu Europy w 68' było naprawdę emocjonujące. Sir Bobby, który w zwycięskim finale 4:1 nad Benfiką na Wembley, dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, tak wspominał tamto wydarzenie w swojej autobiografii: -Każdy, kto spojrzał na naszą historię, w mig pojmował, iż żaden klub nie miał większej motywacji do wygrania Pucharu Europy niż my... pamiętając o Monachium i chcąc oddać hołd poległym w tej katastrofie, zagraliśmy powyżej swoich możliwości. Przypominam sobie, jak wiele dla mnie znaczyło, kiedy po końcowym gwizdku mogłem objąć Billa Foulkesa, który także był wtedy na tym zaśnieżonym lotnisku i widział leżącego Matta Busby'ego, jego drużynę, naszych przyjaciół, zniszczonych...

On mówi
"Matt Busby zawsze powtarzał nam, iż futbol to coś więcej niż gra. Posiada moc dawania ludziom szczęścia. Takie przekonanie było główną osią jego życia - dlatego też jestem niesamowicie dumny, że mogłem być jego częścią. On był Manchesterem United, więc zawsze lubię sobie myśleć, iż ja także jestem."

Oni mówią
- Nie był tylko świetnym strzelcem, z wachlarzem strzałów, jakie potrafił oddać każdą nogą. Bobby był zawodnikiem, który zawsze ciężko pracował dla całego zespołu - sir Alf Ramsey, były selekcjoner reprezentacji Anglii.

Zdradź mi kilka faktów
Charlton zdobył 249 goli w 758 występach dla Manchesteru United, utrzymując rekordy pod względem bramek i meczów przez wiele dekad. Wprawdzie Giggs niedawno pobił jego osiągnięcie, jeśli chodzi o występy w klubie to sir Bobby nadal jest najlepszym strzelcem klubu, co jak na piłkarza, który przez większość kariery grał jako pomocnik, jest niesamowitym osiągnięciem. Najbliższym pobicia tego rekordu jest obecnie Wayne Rooney, posiadający na swoim koncie 202 bramki.

Zdradź mi coś, czego nie wiem
Chociaż większość łączy go z pozycją pomocnika, Charlton swoją karierę zaczynał jako napastnik i skrzydłowym. W sezonie 1958/59 zdobył 29 goli w 39 meczach, co jest jego najlepszym wynikiem.

Jednym słowem
LEGENDA