sinedd91: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.09.2014 11:52Może i biegł na przeciwnika, ale po pierwszego nie dotknął po drugie w momencie, w którym Verdy rozpoczął upadanie Rafael był już obok niego z dłońmi na wysokości swojej głowy, żeby pokazać, że go nie dotyka. O podstawieniu nogi mowy nie ma. To, że Verdy wykorzystał oddech Rafael na plecach to zupełnie coś innego. Jeszcze parę lat temu za takie zagranie zawodnik mógłby się cieszyć, że nie dostał żółtej kartki, a teraz byłby rozczarowany, że nie dostał karnego za nura w polu karnym.
Edit: nawet jeśli Rafael biegł z zamiarem faulu, to nie sfaulował rywala. Sam się od tego zamiaru powstrzymal. W myśl obowiązujących przepisów zatem nie dopuścił się zagrania niezgodnego z przepisami. To nie było tak, że Verdy dzięki swoim niezwykłym umiejętnościom uniknął faulu.