W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Mimo, iż to ofensywni zawodnicy Manchesteru United najczęściej pojawiają się w mediach i rozmowach kibiców, to Jonny Evans postanowił docenić również nowych kolegów z linii obrony - Marcosa Rojo oraz Luke‘a Shawa.
» Jonny Evans jest zadowolony z letnich nabytków Manchesteru United
Argentyński defensor zadebiutował na Old Trafford podczas wygranej konfrontacji z Queens Park Rangers, natomiast Anglik wziął udział w meczu rezerw United przeciwko Sunderlandowi.
- Jestem pod wrażeniem obrońców, którzy dołączyli do naszego klubu. Śledziłem poczynania Marcosa jeszcze podczas Mistrzostw Świata w Brazylii. Był wspaniały zarówno kiedy grał jako środkowy obrońca, jak i na lewej stronie. Podczas okresu przygotowawczego miałem okazję lepiej poznać Luke‘a. Nie mam wątpliwości, że on stanie się jednym z najlepszych lewych obrońców na świecie - zaznaczył reprezentant Irlandii Północnej.
- To samo tyczy się Daleya, który robi dobre wrażenie na nas wszystkich. Menadżer zna go bardzo dobrze, ponieważ Blind przeszedł przez system szkolenia Ajaxu. To gwarantuje, że będzie w stanie szybko przyswoić sobie filozofię naszego szkoleniowca. Ander również świetnie wkomponował się do zespołu. To znakomity piłkarz, który zdążył już zaprezentować swoje nieprzeciętne umiejętności - zakończył Evans.
DevoMartinez: Oby nie trójką obrońców. Wczoraj Bayern z MC grali trójką z tyłu i mieli duże problemy z wyprowadzaniem piłki spod własnej bramki. Często starczało 3 zawodników robiących pressing i robił się problem.
Derp: za to gra evansa woła o pomstę do nieba, daleko mu nawet to tego by prezentować solidny poziom. swoją grą wnosi do linii obrony sporo chaosu wywierając tym samym niepotrzebną presje na naszym zespole. zamiast stanowić filar obronny - jest wręcz przeciwnie, to nasza pięta achillesowa.
RAFAEL - JONES - ROHO - SHAW
ew. BLACKETT, VARELA, SMALLING.
ax1d: Evans wciąga Smallinga nosem na dzień dzisiejszy. Chris ZAWSZE oznacza niepewność, nieprzewidywalność, chaos - czyli wszystko to, czego w obronie nie ma prawa być. Jonny natomiast rzeczywiście ostatnio ma słaby okres, ale miał takie ciągi, że niczym nie ustępował Vidicowi czy Rio. Po prostu - jak wszyscy - musi się przystosować do nowego ustawienia, a jako stoper ma chyba najtrudniejsze zadanie ze wszystkich.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.