Lyn czeka na powrót Obi'ego
» 22 sierpnia 2005, 15:39 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Lyn Oslo oficjalnie powiedziało BBC Sport, że nigeryjski pomocnik John Mikel Obi jeszcze nie wrócił do pracy, po wydaniu takiego nakazu przez FIFA.
Ten 18-latek "zbiegł" z Lyn w maju i zażądał aby klub zgodził się na podpisanie jego kontraktu z Manchesterem United, pomimo tego, że wolał grać o Mistrzostwo Anglii w Londyńskiej Chelsea.
Po decyzji FIFA, 12 sierpnia Obi „miał natychmiast wrócić do klubu”. Lyn zapowiedziało, że jeśli nie pojawi się on w klubie do ostatniego piątku zostaną wyciągnięte odpowiednie sankcje karne.
Morgen Anderson, Dyrektor Sportowy Lyn, powiedział BBC Sport, że powrót młodego zawodnika spodziewany jest w ten weekend.
„Otrzymaliśmy list od prawnika Obi'ego i jesteśmy usatysfakcjonowani zawartością listu.” powiedział Anderson.
„Nie mam zamiaru składać oświadczenia w mediach na temat daty jego powrotu, tak samo jak nie chcę widzieć nikogo z prasy na lotnisku.”
„Po tych wszystkich kontrowersjach, myślę że przyszedł czas na próbę rozwiązania zaległych spraw i uciszenie oraz uspokojenie atmosfery.”
„Aczkolwiek, spodziewamy się występu Obi’ego w najbliższym meczu przeciwko Rosenbergowi w niedzielę.” dodał.
„Spodziewamy się także powrotu naszych pozostałym nigeryjskich graczy – Chinedu Ogbuke, Ezekiel Bala i Emmanuel Sarki w tym samym czasie.”
Anderson powiedział, że klub „poinformował FIFE” o nieudanym powrocie Obi’ego, gdy ten miał zostać zwolniony po spotkaniu międzynarodowym (chodzi tutaj o mecz towarzyski, po którym Nigeryjski ZPN zapowiedział natychmiastowy powrót Obi’ego do Norwegii) z Libią 17 sierpnia.
„Nigeryjski ZPN nie zastosował się do ustaleń FIFY, że zawodnicy po 24 godzinach od ostatniego gwizdka muszą wrócić do macierzystego klubu.”
„Poinformowaliśmy o tym zdarzeniu FIFE, co w rezultacie przy kolejnej wpadce zostanie poddane pod kontrolę.”
Chociaż Anderson powiedział, że transfer Obi’ego do ManU jest w planowany, rzecznik klubu odmówił komentarza na ten temat mówiąc „Śledztwo FIFY w tej sprawie trwa.”
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.