Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

O środku pola United, a raczej jego braku

» 24 sierpnia 2014, 23:41 - Autor: aruna12 - źródło:
Podobno budowę drużyny rozpoczyna się od obrony, tak jak budowę domu od fundamentów. Niestety w United ledwo sklecili fundamenty, a już zabrali się za dach.
O środku pola United, a raczej jego braku
»
Za nami dwa pierwsze mecze sezonu ligowego i trudno być po nich optymistą. Chociaż za wcześnie jeszcze na formułowanie kategorycznych wyroków, to można pokusić się o pierwsze, nieśmiałe obserwacje. Prowadzą one do niewesołych wniosków.

Cytując klasyka, środek pola w United istnieje tylko teoretycznie. Niby mamy tam kilku niezłych grajków, ale po meczach ze Swansea i Sunderlandem trochę trudno w to uwierzyć. Mata na razie niemrawy, Januzaj gra w kratkę, Kagawa nie wstaje z ławki. Do tego widać, że z Darrenem Fletcherem czas i choroba obeszły się okrutnie. Z kolei z Tomem Cleverleyem okrutnie obchodzą się nie tylko kibice i dziennikarze, ale także zawodnicy rywali, którzy za wszelką cenę próbują udowodnić mu, że w Manchesterze nie ma czego szukać. Cleverley jest na pewno lepszym piłkarzem niż wskazywałaby na to opinia o nim. Ale to nie oznacza, że jest wystarczająco dobry na grę dla United. Życzę mu powodzenia, aczkolwiek niekoniecznie na Old Trafford.

Ander Herrera zaliczył przeciętny debiut, a zaraz potem dopadła go kontuzja, więc trudno powiedzieć o nim coś konkretnego. Uraz dopadł także Marouanne’a Fellainiego, niewykluczone, że urojony, bo ledwo usłyszeliśmy, że Belg jest już jedną nogą w Napoli, doznał on kontuzji drugiej nogi, która najwyraźniej bardzo chciała zostać w Anglii. Chory Fellaini United nie pomoże skoro nawet zdrowy nie dał rady. Kontuzje leczy też Michael Carrick i chyba wszyscy mamy nadzieję, że gdy Anglik wróci na boisko okaże się, że gra tak jak przed dwoma laty. Za Carrickiem z zeszłego sezonu raczej nikt nie tęskni.

Potrzebujemy kreatywnego zawodnika. Za kogoś takiego wielu kibiców, z nieznanych bliżej przyczyn, uważa Andersona. Niestety również i jego dopadły problemy zdrowotne. Swoją drogą wracają one do niego jak bumerang. Był już kiedyś taki piłkarz. Nazywał się Owen Hargreaves i (chyba w roli konia trojańskiego) odszedł z United do City. W odróżnieniu od Andersona nie tylko świetnie się zapowiadał, ale też dobrze się prezentował. To znaczy: do czasu. W kadrze zespołu jest jeszcze Nick Powell. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

Dopóki piłka w grze… A raczej dopóki otwarte jest okno transferowe, dopóty kibice United będą czekać na spektakularny transfer. Czy na Old Trafford trafi Di Maria (bo Vidal już raczej nie)? Może, ale czy rozwiąże on problemy naszych ulubieńców? Jak na razie mamy w miarę solidne fundamenty (do obrońców przed chwilą dołączył Rojo), kawałek poddasza (mimo wszystko Mata i Januzaj) i piękny, przynajmniej w teorii, dach (Rooney, RvP), ale w tym domu brakuje parteru czyli takich piłkarzy jak Fletcher czy Cleverley tyle, że… znacznie lepszych. Bez takich zawodników Di Maria, Rooney, van Persie, Mata, itp. mają bardzo utrudnione zadanie. Owszem, kiedy ci piłkarze dostaną dobrą piłkę będą wiedzieli co z nią zrobić. Sęk w tym, że na razie nie widzę nikogo kto mógłby takową zagrać. Może tym kimś będzie Herrera, ale to i tak za mało, bo przydałby się jeszcze ktoś, kto tę piłkę odbierze rywalom… Nawet jeśli do formy wróci Carrick to może nie wytrzymać całego sezonu, a Jonesa chyba lepiej już nie rzucać po pozycjach.

Kto więc powinien zawitać na Old Trafford? Oto jest pytanie! Oprócz Di Marii, sporo mówi się o transferze Blinda i De Jonga. Abstrahując od tego, że ten pierwszy jest raczej obrońcą (choć jako defensywny pomocnik też sobie radzi), a ten drugi nie należy już do młodzieniaszków, to są to piłkarze o odpowiedniej charakterystyce, tacy, którzy mogliby pomóc w rozwiązaniu trapiących United schorzeń. Jeśli w tych plotkach jest ziarno prawdy oznacza to, że Louis van Gaal widzi lukę w składzie i będzie próbował ją jeszcze załatać. Wszak sam przyznawał, że otrzymał w spadku po Moyesie skład „zdewastowany”, więc na pewno będzie chciał go zreperować.

Bądźmy więc optymistami! Bo cóż innego nam pozostało?





TAGI


« Poprzedni news
Robin van Persie: Wkrótce się poprawimy
Następny news »
Gary Neville: Angel Di Maria idealny dla United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (43)


Robert0404: Di Marie mamy w końcu w składzie, choć jak dla mnie o wiele za dużo za niego zapłaciliśmy, ale nie moja kasa to czepiać się nie mogę. O środku pomocy, a raczej jego braku napisano już więcej niż o rzekomym transferze Vidala do United, a to znaczy, że było tego sporo. Teraz wszyscy będą mówili, że United wydaje najwięcej kasy i że nie mamy prawa krytykować innych klubów. Według mnie za brak odpowiedniego składu winien jest sir Alex Ferguson. To u schyłku jego kadencji zaczęły się problemy ze środkiem pola, które wszyscy widzieli, lecz nie on. Nie chodzi mi o to, żeby na niego narzekać, bo to on stworzył ten klub wielkim, ale chce pokazać, że ostatnie lata jego rządów nie były najlepsze. Nie chce też bronić Moyesa, ale nie miał za bardzo kim grać, nie miał także pomysłu na drużynę, więc dobrze, że odszedł. Van Gaal na szczęście widzi czego brakuje drużynie i mam nadzieję, że odbuduje potęgę United, ale zapewne trochę to potrwa. Trzeba szczerze powiedzieć, że klub żeby był obecny w elicie musi się cały czas wzmacniać i tego właśnie nie było przez kilka lat i teraz widzimy tego efekty. Mam nadzieję, że jak najszybciej wrócimy na szczyt.
» 28 sierpnia 2014, 18:51 #35
aruna12: Możliwe, że sir Alex zaniedbał trochę środek pola, co nie zmienia faktu, że w swoim ostatnim sezonie wygrał ligę. Nie wierzę w to, że mając do dyspozycji taki sam skład jak Moyes zająłby siódme miejsce w Premier League.
» 28 sierpnia 2014, 18:59 #34
Robert0404: Tak jak wyżej napisałem, celem nie jest zwalanie całej winy na Fergusona, ale pokazanie, że te zaniedbania są od kilku lat, kumulowały się i mamy to, co mamy. Zgadzam się z Tobą, że 7 miejsca by nie było, ale mistrza też by nie było.
» 28 sierpnia 2014, 19:17 #33
aruna12: Tego się nigdy nie dowiemy... Ferguson mógł myśleć, że wszystko gra skoro miał wyniki. Co nie zmienia faktu, że takich asów jak Fletcher i Cleverley to zazdroszczą nam najwyżej w Hull...
» 28 sierpnia 2014, 20:02 #32
kendo: Nie chciałeś Kroosa, to graj Cleverleyem.
» 26 sierpnia 2014, 16:32 #31
Klimaa: Potrzebujemy ustabilizowanej defensywy. Póki co bramki traciliśmy w głupi sposób, ale da się to naprawić.
Pomoc aż woła o odświeżenie.. Męczymy się z przeciętnymi zespołami co będzie jak będziemy musieli się zmierzyć z najlepszymi..aż strach myśleć.
» 25 sierpnia 2014, 23:40 #30
aruna12: Niesportowa sylwetka to coś co nie powinno mieć miejsca w tak wielkim klubie. Za to duży minus. Ale jeżeli u van Gaala pokaże się z dobrej strony i zgubi brzuch, to oczywiście życzę mu powodzenia, chociaż póki co trudno mi uwierzyć w to, że zbawi United. Pozdrawiam :)
» 25 sierpnia 2014, 18:31 #29
Bossicky: Anderson nie ma szans na odbudowanie formy w takim klubie jak nasz...
» 25 sierpnia 2014, 23:05 #28
maklo9: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.08.2014 02:52

gdzie on wg was ma ten brzuch:

[link usunięty] anderson-takes-ice-bucket-challenge-nominates-ex-man-united-boss-alex-ferguson-fellaini-video/

??
» 26 sierpnia 2014, 02:52 #27
maklo9: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.08.2014 02:54

http:// [link usunięty] anderson-takes-ice-bucket-challenge-nominates-ex-man-united-boss-alex-ferguson-fellaini-video/
» 26 sierpnia 2014, 02:53 #26
maklo9: pieprzona cenzura z tymi linkami

101greatgoals.com/blog/ anderson-takes-ice-bucket-challenge-nominates-ex-man-united-boss-alex-ferguson-fellaini-video/
» 26 sierpnia 2014, 02:55 #25
Yaankes: Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.08.2014 16:06

Wiesz czemu ludzie wierzą w Andersona?

Jest to zawodnik, który potrafi dograć nawet najtrudniejszą prostopadłą piłkę do napastnika, takie rzeczy potrafią tylko najlepsi rozgrywający na świecie, dlatego Ando był porównywany do najlepszych piłkarzy świata. Talentu się nie traci, więc on nadal w sobie to ma, ale jeżeli dopadają Cię kontuzje i wiesz że tracisz wielką szansę, to masz prawo do tego by być załamanym, piłkarz w złym nastroju, w złej sytuacji życiowej nie jest formie i nigdy nie będzie, a jak do tego dochodzi brak wiary trenera w Twoje umiejętności, gdy ty przez rok walczyłeś z ciężką kontuzją, a on Ci sadza na ławce, to jak tutaj grać dobrze? Nie da się.

Anderson potrzebuje zaufania od trenera, potrzebuje czasu by odbudować swoje morale, swoją pozycję. Nie pamiętam spotkania w którym Ando zawiódł, może nie grał genialnie, ale zawsze dawał z siebie wszystko i często nawet jak zagrał słabe spotkanie to był w stanie rozegrać kilka ładnych akcji, nawet jak mu zupełnie nie szło.

Taki Clev nie był trapiony jakimiś wielkimi kontuzjami, a mimo to jego dobre spotkania można policzyć na palcach jednej ręki, Fellaini to samo. Także wiara w Ando bierze się stąd, że mimo tak wielkich problemów z kontuzjami, ten zawodnik nadal jak gra to gra przyzwoicie, a nawet czasami gra fenomenalnie, a po takich kontuzjach to jest to wyraźny sygnał, że w tym piecu nadal się tli, tylko ktoś musi go rozpalić i wtedy będziemy mieli z Ando naprawdę gigantyczną pociechę, ale Van Gaal chyba go skreśli, a szkoda bo to na razie nasz najlepszy środkowy pomocnik.
» 25 sierpnia 2014, 16:05 #24
IMMM: Yaankes jak zwykle w formie :)

Lubie Ando, ale skoro ani Ferguson, ani Moyes ani Van Gaal na niego nie stawiają to coś musi być na rzeczy prawda?

Prawda jest tak, że spory potencjał Ando (tak samo Naniego i wielu innych) zabiły kontuzje i mała ilość występów.
» 25 sierpnia 2014, 16:11 #23
IMMM: A naszym najlepszym ŚP jest Carrick. Ando to jedna wielka niewiadoma.
» 25 sierpnia 2014, 16:12 #22
inek10: Yankes podpisuje się pod tym rękami i nogami :D
» 25 sierpnia 2014, 23:48 #21
Kajdano: Hahahahahahhaahah no dokladnie, Ando to nasz najlepszy gracz, LVG to idiota, ze nie dal mu opaski kapitana :)
» 28 sierpnia 2014, 23:53 #20
Merand: "Potrzebujemy kreatywnego zawodnika. Za kogoś takiego wielu kibiców, z nieznanych bliżej przyczyn, uważa Andersona." - Przyczyny są znane. Nazywany "nowym Ronaldinho" był graczem kreatywnym i grał podobnie do Ronaldinho. Przyszedł do nas, SAF dał go na ŚP z zadaniami bardziej defensywnymi i nie grał na tym poziomie co miał(chociaż zdarzało się, że gasił Gerrarda czy Fabregasa). Anderson to bardziej 10 niż 6 czy 8. Niestety jak przyszedł to w napadzie był Rooney z Tevezem i to Rooney zajmował pozycję 10. Anderson mając coraz więcej defensywnych zadań zaczął coraz słabiej grać, dodatkowo łapiąc kontuzje.

Osobiście uważam, że Anderson nadaje się bardziej do gry kombinacyjnej niż Clev, Carrick, Fletcher czy Fellaini. Szkoda, że ma kontuzje, bo chciałem zobaczyć, na ile by się odnalazł w systemie LVG, bo w 4-4-2, gdzie na miejscu 10 był Rooney, Ando nie miał szans się wybić. :P
» 25 sierpnia 2014, 09:59 #19
aruna12: Zgadzam się z tym co napisałeś na początku. "był", "grał", bo o umiejętnościach Andersona można pisać już tylko w czasie przeszłym. Był nazywany nowym Ronaldinho, ale nigdy do tego poziomu się nie zbliżył. Zdarza się, wielu piłkarzy świetnie się zapowiadało, a kończyło marnie (Nani, Bellion, Kleberson). Dlatego nie wiem jak można uważać obecnego Andersona za kreatywnego zawodnika. Naprawdę sądzisz, że piłkarz, który nie podołał jakże wysokim standardom Fiorentiny i Serie A poradzi sobie w Manchesterze United? Ok, może i swego czasu chłop miał możliwości, ale nie można wiecznie żyć przeszłością, bo takie myślenie doprowadzi nas do kolejnego powrotu Scholesa z emerytury. To jest United, a nie West Ham, w którym każda para nóg się przyda :P Pozdrawiam! :)
» 25 sierpnia 2014, 14:12 #18
Yaankes: Bawi mnie zawsze to obwinianie o wszystko Andersona, że ten zawodnik jest za gruby, że nie spełnia oczekiwań, a jak ma spełniać oczekiwania? Na skrzydle United biega jednonogi Valencia i tyczka Young, albo Nani który formę stracił 5 lat temu. Do tego w ataku United grał często Welbeck, a na "10" Roo, który zupełnie się tam nie nadaje co już kilka razy udowodnił.

To jest wina Ando że nie ma nawet komu podać piłki? Z kim on ma rozgrywać te akcje? Z samym sobą? Jeżeli jedyną opcją do podania jest Roo kryty przez 2 osoby, na prawej stronie nie może nawet rozegrać szybkiej "klepki" bo Valencia lewą nogą piłki mu nie odegra, musi odgrywać prawą, z lewej strony Young nawet jak odegra mu piłkę to zaraz się przewróci, a Ando nawet jak dogra genialne podanie do Welbecka, to ten nieudacznik i tak nie trafi, więc czy to jest jego wina?

Statystyki Andersona w United są bardzo mocne, jak na kogoś kto boryka się z tyloma kontuzjami, dość powiedzieć że United z nim w składzie wygrało 85% meczy, a to świadczy o tym, że może i nie gra fenomenalnie ale ma dobry wpływ na zespół i potrafi zarazić drużynę tym swoim parciem do przodu, nawet jak był według wszystkich gruby i ociężały, to i tak na boisku był jedyną osobą, która parła cały czas do przodu i starał się grać jak najbardziej ofensywnie.

Anderson to nasz najlepszy pomocnik, facet który w każdej chwili może dograć fenomenalne podanie, czego o Clevie, Fletcherze, Fellainim póki co powiedzieć nie można, Herrera nie wiadomo co pokaże, a Carrick już swoje lata ma i jest po kontuzji, także w tej chwili Ando nawet z nadwagą jest znacznie lepszy od wspomnianej trójki.

Moja nadzieja leży w tym, że może Van Gaal będzie zmuszony wystawić Andersona do składu, bo nie będzie miał kim grać, ale oddawanie naszego póki co najlepszego środkowego pomocnika to będzie wielki błąd.

Jak mówie, Ando nie jest geniuszem, ale w całej tej naszej "genialnej" ekipie środkowych pomocników jest póki co najlepszy i zasługuje na grę, tym bardziej że w tym sezonie będzie mógł grać obok Di Marii, Maty, Roo i RvP, a to będzie dla niego gigantyczna różnica i jestem pewny że z takimi piłkarzami Ando będzie współpracował genialnie.
» 25 sierpnia 2014, 15:55 #17
aruna12: @Yaankes, nie wiem gdzie tutaj ktoś o coś obwinia Andersona. Trudno go o cokolwiek obwiniać skoro nie gra. Wszystkie Twoje teorie sprowadzają się do jednego pytania: jeżeli jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? Czemu Anderson nie grał (nawet jeśli nie był kontuzjowany)? Czemu van Gaal kupuje di Marię zamiast oświadczyć, że czeka na powrót Andersona? Anderson nie grał na "10" dlatego, że tam był Rooney? Nie: to Rooney grał na "10", bo nie było tam nikogo wystarczająco dobrego. Pozdrawiam :)
» 25 sierpnia 2014, 16:18 #16
Merand: aruna12 - jak się nie mylę, to Rooney był 3 lata wcześniej od Ando w United. Rooney grał na "10" bo: graliśmy 4-4-2, Ando był nowy w zespole(Rooney był 3 lata wcześniej), Rooney jest Anglikiem. Anderson nawet nie dostał szansy by grać na pozycji "10", tylko cały czas musiał w środku "tyrać" jakby był ŚPD. Gdybyś postawił Ronaldinho czy Matę na pozycji na której musiał grać Ando, to wątpię, by prezentowali się tak dobrze jak on.

Podobnie jest z Kagawą. Jako "10" jest znakomity, ale grając jako "6" czy "8" jest dużo słabszy.

Nie można winić zawodnika za kontuzje czy granie nie na swojej pozycji. Nie można powiedzieć też, że Anderson nie wykorzystał swojej szansy, bo nie grał na swojej pozycji(jako "10" w United go nie widziałem). Jak grał to grał dobrze albo tak jak cały zespół.

Liczę, że jak LVG zobaczy potencjał Ando, to mu pomoże. :D
» 25 sierpnia 2014, 18:07 #15
aruna12: @Merand, zmierzam do tego, że gdyby Ando był taki świetny to on grałby na "10", a Rooney byłby po prostu klasycznym napastnikiem. W ogóle to w artykule napisałem o Andersonie dwa krótkie zdania, a czuję się jakbym przez cały tekst wyłącznie go krytykował ;p Kończąc temat: ja już nie wierzę w Ando, ale nie mam nic przeciwko temu żeby van Gaal wykrzesał z niego co najlepsze i sprawił, że zacznie grać jak Ronaldinho w najlepszych latach. Pozdrawiam :)
» 25 sierpnia 2014, 18:27 #14
Merand: Rozumiem, jednak żeby Rooney'a wygryźć musiałby przyjść jako gwiazda, a nie jako młody talent. :P

Dwa zdania, a widzisz jak podpadłeś? xd
» 25 sierpnia 2014, 18:41 #13
aruna12: Nie doceniłem potęgi Andersona ;) A tak na poważnie to cieszę się, że wywiązała się jakaś dyskusja :) A wcześniej nie chodziło mi o wygryzienie Rooneya, ale o to, że gdyby Ando był dość dobry by grać na "10", to posadziłby na ławce Berbatowa/Teveza, bo Roo grałby jako napastnik ;p
» 25 sierpnia 2014, 20:54 #12
maklo9: Skoro Ando nie ma sportowej sylwetki, to sobie ogladnijcie ice bucket challenge z nim w roli glownej jak nominowal samego fergiego, ja tam jakos tak czesto przywolywanego sadla u niego nie zauwazylem i wg mnie wyglada jak zawodowy sportowiec:

[link usunięty]. 101greatgoals.com/blog/ anderson-takes-ice-bucket-challenge-nominates-ex-man-united-boss-alex-ferguson-fellaini-video/
» 26 sierpnia 2014, 02:44 #11
1wolf1: Ty nie rozumiesz chyba w czym tkwi problem Andersona, czy roneya. Oboje sa ociezali z tego samego powodu. Sa grubi, ale nie w tluszczu, bo trudno by zadowodowy pilkarz biegajacy dzien w dzien na treningach i meczach mial tluszcz. Zwlaszcza w druzynie swiatowego formatu. Oni maja za duzo miesni... Liga angielska jest bardzo wymagajaca pod wzgledem fizycznym, ale nie wszyscy zawodnicy stawiaja na silownie i czesto lepiej na tym wychodza... Anderson i Roney przesadzili z cwiczeniami silowymi i to bardzo. Przypowmnij sobie slynny czerwony balon pudzianowskiego. Miesnie potrzebuja bardzo duzo tlenu... Anderson ewidetnie po 20-30 min biegania robi rekawami... To samo tyczy sie Roneya. Kiedy ostatnio widziales akcje ala mlody Roney? przyjecie pilki w biegu , przebiegniecie 20 metrow, zgubienie obrony i strzal? Roney obecnie stoi w miejscu i liczy bardziej na strzaly z miejsca... A w dzisiejszej pilce stojacy pilkarz nie ma prawa bytu...
» 27 sierpnia 2014, 18:09 #10
aruna12: Tu bym dyskutował. Biorąc pod uwagę płace np. Rooneya myślę, że piłkarze na Old Trafford mogą liczyć na wikt i opierunek ;) Poza tym United wciąż ma silną markę, jeden gorszy sezon tego nie zmieni. Pozdrawiam :)
» 25 sierpnia 2014, 14:19 #9
wojtus888: Smutne to, ale prawdziwe. Wiecie moim zdaniem obecnie najepszym naszym środkowym pomocnikiem byłby Jones ! Chłopak ma serce do walki, no tak tylko kto by był wtedy na obronie. Niestety Fletcher i Clevereley są kiepscy, nawet bardzo. Sądzę też , że Kagawa mógłby dostć w końcu szansę. Nie ukrywajmy gra w końcu nie co ofensywniej niż tamci panowie. Jest jeszcze Herrera i Powell , którzy dla mnie są wielkimi niewiadomymi...
» 25 sierpnia 2014, 08:23 #8
aruna12: Jones to obrońca. Na stoperze czuje się najlepiej co wielokrotnie podkreślał. Niech już się skupi na jednej pozycji, bo chyba lepiej żeby był wybitnym środkowym obrońcą niż niezłym stoperem/prawym obrońcą/defensywnym pomocnikiem/środkowym pomocnikiem. Nie róbmy z niego Dariusza Dudki! ;p Pozdro! :)
» 25 sierpnia 2014, 14:15 #7
IMMM: Jones jest dobry na tzw. łatkę jak było np. w meczu z Realem gdzie nakrył czapką CR7. :)
» 25 sierpnia 2014, 16:08 #6
MR09KARO: Dokładnie , od początku okienka twierdziłem ,że Vidal jest najważniejszym naszym transferem i jak przyjdzie to to okienko uznam juz za bardzo udane. Dlatego mniej jaram się Angelem , bo marze o Vidalu ( chodź i tak się "jaram" )
» 25 sierpnia 2014, 06:46 #5
ManUtdFan94: A dla mnie zarówno Vidal jak i Di Maria są Nam potrzebni. Na skrzydłach też nie mamy odpowiedniej jakości. Zarówno Young, Valencia, Januzaj narazie tylko zawodzą. Di Maria chociaż da Nam orzeźwienie, ale również mam po cichu nadzieje na transfer Vidala choć jest on bardzo mało prawdopodobny. Generalnie dobrze by było kupić przynajmniej tego De Jonga bo to jest wojownik, na bank byłby solidnym wzmocnieniem.
» 25 sierpnia 2014, 09:12 #4
IMMM: Carrick (nawet ten zeszłoroczny) to nasz najlepszy ŚP. Może nie jest widoczny, a tym bardziej efektowny ale jest efektywny. Mało ludzi może postrzega to jako ważną cechę, ale Carras jak mało kto umie dobrze się ustawić na boisku, oraz rzadko gubi krycie. Przydałoby się jeszcze żeby znowu zaczął grać takie dalekie passy jak dwa sezony temu :)
» 25 sierpnia 2014, 00:21 #3
MR09KARO: Również uważam ,że Carrick jest najlepszym naszym ŚP . Nawet kiedy nie ma formy , to biegnąc z piłką przy nodze nie traci jej jak Cleverley i Fletcher wczoraj . Carrick wróć !
» 25 sierpnia 2014, 06:47 #2
micsie03339: Komentarz pewnie jedynie po przeczytaniu tytułu.
» 25 sierpnia 2014, 19:58 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.