welllone: Nie rozumiem jak można chcieć sprzedać zawodnika który jest gwarancją 20 bramek w sezonie.
Przeliczcie sobie ile on ma minut na boisku i ile strzelonych bramek.
Gdyby grał tyle co Roo nakładałby go 10 bramkowym prowadzeniem i jestem tego pewny.
Owszem powoli świat nie chce napastników typu Groszek. To typ napastnika żyjący z podań!
Czekających na linii spalonego, ewentualnie dobijający (to też ważna cecha, być we właściwym miejscu we właściwym czasie).
Problemem Groszka jest to, że nasza pomoc jest gówno warta. Nie wypracuje mu klarownych akcji, a prostopadłych podać rok temu na palcach dwóch dłoni w całym sezonie można było naliczyć.
Brak mu techniki i finezji RvP czy rzemieślniczego kunsztu Roo, ale przypominam, że to jest do cholery napastnik. NAPASTNIK on ma strzelać bramki i z tego głównie powinien być rozliczany.
Dla mnie bez znaczenia jest czy zawodnik minie przeciwników strzeli bramkę czy dobije piłkę odbitą przypadkowo pięć razy. Bramka to bramka, ta prowadzi do zwycięstwa, a to do 3 punktów.
Bramki się liczą w tym sporcie nie liczba celnych podań, przyjęć czy finezyjnych zagrań.
Instynkt strzelecki Groszek ma na pewno większy niż Roo, a nawet zbliżony do RvP. Ma braki owszem ale tak jak mówiłem, bramki strzela nic więcej się dla zawodnika nie powinno liczyć.
Zostawmy atak który jest naszą najmocniejszą stroną. Zróbmy coś z pomocą i obroną bo to parodia zdechłego kota jest, a nie element United.