Louis van Gaal wierzy, że jego podopieczni rozpoczną zmagania w Premier League z ogromną wiarą we własne umiejętności.
» Louis van Gaal dostrzega w grze swoich piłkarzy elementy do poprawy
Manchester United wygrał wszystkich sześć spotkań przedsezonowych, a już w najbliższą sobotę zainauguruje kampanię ligową potyczką ze Swansea City.
- Podobał mi się mecz z Valencią. To fantastyczna sprawa, ponieważ podczas wyjścia na boisko fani wykrzykują twoje imię. Wiąże się z tym również ogromna presja. Kibice wymagają bardzo dużo, lecz nie da się zmienić wszystkiego w trzy czy cztery tygodnie. Zawodnicy także nie mogą się zmienić. Musimy poczekać i zobaczyć, jak rozwinie się sytuacja - stwierdził Van Gaal.
- Potrzebujemy czasu, ale wygraliśmy wszystkie dotychczasowe mecze, co jest wspaniałe, biorąc pod uwagę klasę naszych rywali. Rozpoczniemy spotkanie ze Swansea pewni siebie. Uważam jednak, że starciu z Valencią zaprezentowaliśmy się najgorzej ze wszystkich przedsezonowych meczów. Moi podopieczni za bardzo chcieli zaprezentować umiejętności, które widzieliśmy w Stanach Zjednoczonych. Zanotowaliśmy sporo niecelnych podań i niewłaściwych wyborów. Nie naciskaliśmy rywali wystarczająco mocno.
- Uważam, że Valencia to bardzo dobry zespół, który komfortowo czuje się w posiadaniu piłki. Nie jest łatwo założyć pressing takiej drużynie. Tylko przez kwadrans w drugiej połowie to rywale mieli inicjatywę. To my jesteśmy zwycięzcami, ponieważ walczyliśmy do samego końca. Wierzę, że to bardzo dobry sygnał. W tym momencie jesteśmy w lepszej formie od naszych rywali, dziś było to widać. Było to rezultatem między innymi przeprowadzonych zmian. Fellaini i Januzaj trenują z nami tylko od tygodnia. Oni nie mogli zagrać więcej, niż dziś - podkreślił menadżer Manchesteru United.
- Mam w składzie wielu młodych zawodników. Grali bardzo odpowiedzialnie, lecz sądzę, iż mogą się jeszcze poprawić. Niełatwo jest grać na Old Trafford w debiucie, dlatego cieszę się, że udało nam się wygrać. Szkoda, że dokonaliśmy dziś wielu złych wyborów, trzeba to zmienić. Wielu z naszych piłkarzy jest obecnie kontuzjowanych. Mam tu na myśli choćby Jonny‘ego Evansa, Luke‘a Shawa czy Antonio Valencię. To trzej nasi obrońcy. Musimy poczekać i przekonać się, czy będą w stanie wystąpić w sobotę. Najważniejsze jest zwycięstwo, mimo nie najlepszej gry - podsumował Holender.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.