Andy Cole jest pod wrażeniem formy Danny'ego Welbecka, którą angielski napastnik zaprezentował na przedsezonowym tournée Manchesteru United po Stanach Zjednoczonych.
» Danny Welbeck imponował formą w meczach w USA
– Gra Danny'ego Welbecka bardzo mnie ucieszyła. Niestety zakończył zgrupowanie z kontuzją i opuścił finał – wyznał Cole na łamach ManUtd.com.
– Byłem natomiast pod wrażeniem tego, jak wychodził z bloków startowych podczas tego tournée. Zaprezentował fantastyczne wykończenie akcji w meczu z LA Galaxy.
– Nasza gra na tournée nie była prostolinijna. Było sporo gry na jeden kontakt, a zawodnicy pokazywali się na odpowiednich pozycjach.
– Wyglądaliśmy na zespół nastawiony na ofensywę, w przeciwieństwie do tego, co miało miejsce podczas ostatniego tournée. Jeśli spojrzycie na nas, to wszyscy zawodnicy grali dobrze, każdy dostosował się do nowego systemu i stwarzaliśmy sobie sytuacje podbramkowe.
– Pierwszy gol Ashleya Younga w meczu z Realem Madryt padł po znakomitej akcji zespołowej. To było podsumowanie tego, do czego dążymy teraz w Manchesterze United: trzymanie piłki nisko, wymiana podań i stwarzanie sobie szans.
– Jeśli chodzi o najlepszą bramkę indywidualną, to wybieram pierwszego gola Rooneya w meczu z Romą, bo to był klasowy finisz.
Cole pytany o to, czy chciałby spróbować swoich sił w nowym ustawieniu Manchesteru United, czyli formacji 3-5-2, odpowiada:
– Miałem dużo szczęścia, bo Manchester United za moich czasów grał jak grał. Preferowaliśmy ustawienie 4-4-2 i ofensywny futbol. Mieliśmy zawodników takich jak Giggsy, Scholesy, Butty i Beckham, którzy stwarzali bramkowe okazje z naprawdę zdumiewających pozycji.
– Naprawdę podoba mi się obecny styl gry Manchesteru United, ale byłem bardzo szczęśliwy z gry w tamtym zespole. Wygraliśmy mnóstwo trofeów i graliśmy atrakcyjną piłkę – dodaje Cole.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.