Nowy trener bramkarzy Manchesteru United, Frans Hoek, stwierdził, że sztab szkoleniowy Louisa van Gaala zawsze dąży do perfekcji.
» Frans Hoek nie zamierza spoczywać na laurach
Hoek pracował u boku nowego menadżera Czerwonych Diabłów w Ajaxie, Barcelonie, Bayernie Monachium oraz reprezentacji Holandii.
- Uważam, że obaj dążymy do perfekcji. Obowiązki trenera bramkarzy nieco różnią się od zadań innych, ponieważ błąd golkipera przeważnie jest bardzo bolesny w skutkach. Dlatego musimy eliminować wszelkie potencjalne pomyłki. Obaj z Louisem van Gaalem posiadamy tytuł magistra w zakresie wychowania fizycznego, więc wzajemnie sobie pomagamy - powiedział Hoek.
- Nie jesteśmy tacy, jak byli zawodnicy, spotkaliśmy się na uniwersytecie i w pracy wykorzystujemy podłoże naukowe. Wykorzystujemy je w procesie uczenia i doskonalenia. Wzajemnie się uzupełniamy, co oznacza, że praca u boku Van Gaala zawsze odbywa się na wyższym poziomie. Celujemy we wszystkie możliwe trofea, co pasuje największym klubom na świecie. Nadal się rozwijamy, w naszą pracę nie wdarła się rutyna.
- Nigdy nie jest tak, że wykorzystujemy dane rozwiązanie, ponieważ już kiedyś to zrobiliśmy. Każdy dzień to nowe wyzwania. Nie można wszystkiego traktować tak, jak w przeszłości. Najpierw trzeba dobrze rozpoznać dany klub i jego zawodników, a potem ocenić, jak na to wszystko wpłynąć. Z Louisem van Gaalem bardzo dobrze mi się współpracuje, świetnie się nawzajem rozumiemy. Zawsze szukamy jeszcze lepszych rozwiązań. Społeczeństwo zmienia się każdego dnia i my musimy się do tego dostosować. Obecnie zawodnicy nie są tacy, jak ci dziesięć lat temu. Musimy mieć to na względzie - dodał Holender.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.