Nemanja Vidić po towarzyskim meczu z Manchesterem United przyznał, że widok byłych kolegów z zespołu bardzo go ucieszył. Serbski obrońca podkreślił też, że nie żałuje swojego transferu do Interu Mediolan.
» Nemanja Vidić cieszy się, że mógł spotkać się ze swoimi kolegami z Manchesteru United
– To było dziwne – przyznał Vidić po spotkaniu w Waszyngtonie.
– Mierzyłem się z Wayne'em Rooneyem i Juanem Matą wielokrotnie na treningach, ale to zupełnie inna sytuacja, kiedy grasz przeciwko nim w meczu. Cieszę się, że ich zobaczyłem. Wszyscy wydają się szczęśliwi, co mnie bardzo cieszy. To był dobry dzień.
Vidić pytany o to, czy żałuje, że opuścił klub przed przyjściem Louisa van Gaala, odpowiada: – Nie żałuję. Teraz to przeszłość. Wielokrotnie odpowiadałem na to pytanie. Uważam, że w Interze Mediolan i Manchesterze United mamy teraz okres zmian. Mogę tylko mówić o tym, co jest teraz. To co było jest już przeszłością. Teraz muszę myśleć o przyszłości i tak też musi zrobić Manchester United. Jestem fanem obu klubów, więc mam nadzieję, że obie drużyny spiszą się dobrze w tym roku.
– Wierzę, że taki menadżer jak Louis van Gaal wie, co robi. Byłem w szatni, gdzie siedzieli zawodnicy i reszta sztabu. Wszyscy wyglądali na zadowolonych i szczęśliwych z tego, co aktualnie dzieje się w klubie. To dobry znak i bardzo mnie to cieszy.
Manchester United pod wodzą Louisa van Gaala przechodzi na formację 3-5-2. Kluczową rolę będą więc odgrywać obrońcy. Vidić pytany o to, czy Chris Smalling, Jonny Evans i Phil Jones poradzą sobie z wyzwaniem, odpowiada:
– Oczywiście, byłem o tym przekonany, kiedy grałem z nimi. Mówiłem wówczas, że to naprawdę dobrzy piłkarze z dużym potencjałem. Są naprawdę dobrzy, a do tego młodzi. Wciąż mają po 23, 24 lata. To wiek, w którym wciąż poprawiasz swoje umiejętności.
– Z każdym rokiem są coraz lepsi. Na przestrzeni najbliższych dwóch lat będą jednymi z najlepszych obrońców w Premier League. Sądzę, że udowodnią to w tym sezonie i życzę im wszystkiego dobrego – dodaje Vidić.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.