Żale Kleberson'a...

Kleberson ma nadzieję, że przeprowadzka do tureckiego klubu pozwoli mu odbudować formę tak jak miało to miejsce w przypadku innego piłkarza Czerwonych Diabłów – Diego Forlana. Urugwajczyk po odejściu do Villarrealu stał się jednym z najlepszych napastników w La Liga.

Pomimo tego, że 26-letni zawodnik docenia umiejętności trenerskie Sir Alexa Fergusona ma mu za złe to, iż nie dostawał zbyt wielu szans na pokazanie się w Premiership. Istotnym problemem były również kontuzje, które nękały Klebersona.

"Mam nadzieję, że tak samo stanie się ze mną jak z Diego Forlanem. Mówili mu, że był bezwartościowy w Premiership, ale od czasu odejścia spisuje się znakomicie. Moim celem jest powtórzenie jego wyczynu i bycie zawodnikiem odnoszącym sukcesy w Turcji" – powiedział Kleberson w wypowiedzi dla the Daily Star.

"Ferguson jest dobrym szkoleniowcem, ale nigdy nie zaufał mi, a taki przebieg wydarzeń niszczy pewność siebie każdego piłkarza. Problem był dwustronny. Miałem kłopoty ze zdrowiem od czasu podpisania kontraktu z United i z pewnością nie był to okres mojej najlepszej gry."

"Poszedłem do Manchesteru United z wielkimi nadziejami, ale opuszczam klub bardzo przybity. Przybyłem tutaj jako reprezentant Brazylii, ale straciłem nawet to" – zakończył Kleberson.