W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Plan Wilfrieda Zahy na przedsezonowe tournée Manchesteru United po Stanach Zjednoczonych jest prosty – zaimponować Louisowi van Gaalowi.
» Wilfried Zaha zapowiada, że będzie ciężko pracował na treningach
Angielski skrzydłowy Czerwonych Diabłów liczy na nowe otwarcie pod rządami doświadczonego szkoleniowca. Zaha nie potrafił przebić się do pierwszego składu Manchesteru United za czasów Davida Moyesa.
– Świetnie jest móc wrócić do treningów. Atmosfera w zespole jest fajna, każdy ciężko pracuje i nie może doczekać się nowego sezonu – mówi Zaha na łamach ManUtd.com.
– Wypożyczenie do Cardiff City było dla mnie bardzo dobrym doświadczeniem. Udało mi się zagrać w kilku spotkaniach w Premier League, co na pewno jest dobre. Czuję, że wróciłem do Manchesteru United jako lepszy piłkarz.
– Zdałem sobie sprawę, że w mojej grze są pewne elementy do poprawienia. Muszę nad nimi pracować i być cały czas skoncentrowany. Manchester United to najlepsze miejsce, jeśli chcę dalej się rozwijać. Chcę być coraz lepszym zawodnikiem.
– Dla mnie przyjście nowego menadżera, to nowe otwarcie. Będę starał się mu zaimponować i przebić się do składu. Wszystko co mogę zrobić, to dać z siebie wszystko. Chcę pokazać, na co mnie stać.
– Manchester United to duży klub, więc potrzebujemy mocnych przeciwników i takich mamy podczas tegorocznego tournée. Nie mamy wątpliwości, że zostaniemy odpowiednio sprawdzeni, co jest dobrą rzeczą. To powinno dobrze przygotować nas do sezonu. Cieszę się, że mogę brać udział w tych przygotowaniach i już nie mogę doczekać się meczów – dodaje Zaha.
emenems: nie rozumiem, co on ma takiego fajnego, że chcecie go oglądać? podać nie umie, dośrodkowania lecą na drugi koniec boiska. ma tylko jedną zaletę, - szybkość i jako taki drybling, w którym się gubi po 2 zwodach i nie wie co ze sobą zrobić. W porównaniu do Januzaja, który jest młodszy od niego o 2 lata jest jak Ronaldo do Younga.
Klimaa: Nie ma właściwie przeszkód by Zaha mógł powalczyć o skład. Póki co nie słychać o zainteresowaniu klubu nowymi skrzydłowymi więc istnieje prawdopodobieństwo że nie będzie zmian na tej pozycji. Ostatnie lata to naprawdę słaba postawa skrzydłowych więc dlaczego młody i ambitny Anglik nie miałby tego wykorzystać? ;)
Fenek: Cóż być lepszym od Younga, Naniego czy Valencii wcale nie jest takie trudne. Nadal liczę, iż LvG sprowadzi jakiegoś ultra zaje...fajnego skrzydłowego, który w końcu rozrusza ofensywę. Jednak Adan i Wilfried powinni dostawać więcej szans. Zwłaszcza ten pierwszy ten drugi powinien zostać jasno określony albo sprzedajemy albo rozwijamy. Oby nie było powtórki jak z Nanim 2 lata na ławie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.