Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ostatnia szansa Bebe i Andersona

» 10 lipca 2014, 07:42 - Autor: matheo - źródło: Manchester Evening News
Przedsezonowe tournée po Stanach Zjednoczonych będzie ostatnią szansą dla Bebe i Andersona, aby udowodnić swoją przydatność w zespole Manchesteru United.
Ostatnia szansa Bebe i Andersona
» Bebe w ostatnich latach był konsekwentnie wypożyczany do słabszych klubów
Dwójka zawodników znalazła się w składzie, który 18 lipca wyleci do Los Angeles, aby przygotowywać się do nowego sezonu.

Bebe w pierwszym składzie Manchesteru United nie grał od lutego 2011 roku. Portugalczyk wystąpił wówczas w wygranym 1:0 meczu z Crawley w FA Cup. Później 23-latek był wypożyczany do Besiktasu, Rio Ave i Pacos de Ferreira.

Drugą część ostatniego sezonu na wypożyczeniu spędził także Anderson. Brazylijczyk w ekipie Fiorentiny odnotował zaledwie siedem występów, a działacze Fiołków nie zdecydowali się zakontraktować 26-latka na stałe.

Umowy Andersona i Bebe z Manchesterem United wygasają w przyszłym roku.


TAGI


« Poprzedni news
MŚ 2014: Sergio Romero bohaterem, finał nie dla Holandii
Następny news »
Galatasaray sprzeda Sneijdera za 20 mln euro

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (30)


Klimaa: Anderson już nie powinien dostawać szansy. Swoje pokazał i w tym klubie nie ma dla niego miejsca. Bebe co innego, miał świetne wypożyczenia więc można go sprawdzić. Anderson natychmiast out ;)
» 10 lipca 2014, 23:08 #10
satan23: Jakiego Andersona ? to jeszcze tego pasztetu sie nie pozbyliśmy ? A było tak cudnie jak nie musiałem o nim czytać. Proponuję go razem z Tomajem wysłać gdzieś daleko.
» 10 lipca 2014, 15:10 #9
ferdas: Anderson to ostatnia szanse ma co roku, albo i co pol roku jak jest nowe okienko transferowe...
» 10 lipca 2014, 11:08 #8
Szewc: Już za późno na sprzedanie Andersona. Nikt się na niego nie nabierze teraz. Trzeba go oddać za darmo, żeby chociaż mu tygodniówek nie wypłacać.
» 10 lipca 2014, 10:39 #7
Manuel11: co najlepsze anderson odszedl do fiorentiny na wypozyczenie zeby grac a grzal tam lawe jeszcze czesciej niz w United takze jak tam sie nie sprawdzal to u nas szanse ma jeszcze mniejsze. a Bebe? nie wiem jak mu szlo na wypozyczeniach ale skoro wrocil to niech powalczy jednego z nich bym ocalil.
» 10 lipca 2014, 10:23 #6
mycka86: Śmieszne jest to, że w Fiorentinie miał ciężej się przebić do wyjściowego składu, bo mają tam mocniejszą od naszej linię pomocy :)
» 10 lipca 2014, 11:03 #5
mycka86: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.07.2014 10:20

Kolejna szansa dla Ando
» 10 lipca 2014, 10:20 #4
Yaankes: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.07.2014 10:17

Kolejny trener, który daje szansę Andersonowi, przypadek?

Ciągle pozostaje jednym z największych talentów w środku pola na świecie, z pewnością na treningach widzą to trenerzy, ale w sezonie tego brakuje bo SAF rotował składem w ostatnich latach, a Moyes był idiotą, który nie ma żadnej wiedzy piłkarskiej. Ando ma ogromną szansę, Van Gaal nie lubi rotować składem i nie skreśla nikogo po słabszym spotkaniu, jest szansa że Ci, którzy mieli mało szans, mogą otrzymać zaufanie od nowego trenera Diabłów. Mam nadzieję że tak się stanie, Anderson ciągle jest jednym z najcenniejszych zawodników tego miernego składu United, który obecnie posiadamy.
» 10 lipca 2014, 10:16 #3
jaratkow: Może LvG coś z nich wydobędzie..? Fajnie, że dostali szansę. Bo najłatwiej, co nie zawsze znaczy najlepiej, jest skreślić człowieka.
» 10 lipca 2014, 09:02 #2
Sideswipe: Już za dużo mieli tych szans... oby to naprawdę była ostatnia.
» 10 lipca 2014, 08:48 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.