W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Aston Villa oficjalnie potwierdziła, że Roy Keane objął posadę asystenta menadżera. Były piłkarz Manchesteru United będzie współpracował z Paulem Lambertem.
» Roy Keane kontynuuje karierę trenerską
Irlandczyk prowadził już samodzielnie zespół Sunderlandu, Ipswich Town oraz prowadził reprezentację Irlandii.
- Jestem zachwycony dołączeniem do Aston Villi i nie mogę się doczekać podjęcia tego ekscytującego wyzwania. Chciałbym podziękować klubowi, federacji oraz Martinowi O‘Neillowi. Mam nadzieję, że moja współpraca z Paulem Lambertem przyniesie drużynie wiele korzyści - powiedział Keane.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
jaratkow: Mimo, iż w moich żyłach płynie United, stadion Aston Villi w Birmingham był pierwszą angielską areną piłkarską jaką odwiedziłem. Rok 1990 i mecz z Tottenhamem - bodaj ostatni przed wylotem do Japonii mecz na Wyspach Garego Linekera. Dlatego mam sporo sympatii do AV ;-) Teraz, gdy na Villa Park wprowadza się Roy będzie tam wesoło ;-)
Klimaa: Jako Boss nie zabłysnął jeszcze, największy sukces to chyba wprowadzenie do Premier League Sunderlandu? Dzięki niemu na pewno będzie bardziej kolorowo no i fajnie że ponownie zawita na OT ;)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Burnley. 35. kolejka Premier League
Manchester United – Burnley 1:1. Wynik, który nie urządził nikogo...
Manchester United vs Burnley. Zapowiedź 35. kolejki Premier League
Marcus Rashford reaguje na krytykę: Już dość tego!
