Giggs: Poruszymy niebo i ziemię
» 14 sierpnia 2005, 20:19 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
Ryan Giggs stwierdził, iż prędzej dałby klapsa Arsenalowi Londyn, aniżeli bił im brawa tak jak miało to miejsce w meczu z Chelsea Londyn. Piłkarze Manchesteru United pod koniec ostatniego sezonu w spotkaniu z 'The Blues' godnie przywitali aktualnych Mistrzów Anglii.
"Menadżer zdecydował, że powinniśmy oddać im honor i bić brawa na boisku. Chelsea Londyn tak zrobiła, kiedy wygraliśmy Premiership w 2003 roku i zostało powiedziane, że powinniśmy się im za to odpłacić. Niektórzy jednak nie byli z tego zadowoleni" – powiedział Giggs.
"Nie sądzę, ażebyście zobaczyli nas oklaskujących Arsenal Londyn. Prędzej dalibyśmy im klapsa!"
Manchester United i Arsenal Londyn to odwieczni rywale. Spotkania obydwu drużyn budzą w ostatnich latach sporo emocji. Ryan Giggs przyznaje w swojej nowej autobiografii, iż wojna pomiędzy klubami wymknęła się niejako spod kontroli od czasu słynnej 'Bitwy o Old Trafford' w 2003 roku i póĽniejszej 'Bitwy o Bufet'.
"Jest zbyt wiele animozji. To przekracza granicę normalnej rywalizacji pomiędzy jedną, a drugą drużyną. Trwa to już od dłuższego czasu. Za każdym razem kiedy się spotykamy szum wokół nas jest zdecydowanie większy, niż przed innymi meczami."
"Nie uważam, ażeby ktokolwiek chciał tak naprawdę podgrzewać atmosferę, ale prawie zawsze tak się dzieje. Rywalizacja pomiędzy naszymi klubami stała się inna od czasu 1990 roku, kiedy to za kłótnię pomiędzy graczami klubom odebrano punkty."
Tak zaciekłej rywalizacji nie ma natomiast pomiędzy Manchesterem United, a Chelsea Londyn. W przedostatnim spotkaniu sezonu piłkarze United utworzyli tzw. 'kompanię honorową' bijąc przy tym brawa graczom z Londynu.
31-letni Giggs nie był szczęśliwy, gdyż opuścił tamte zawody. Niezadowolenie niektórych, grających piłkarzy Czerwonych Diabłów było jeszcze większe niż żal Walijczyka.
"W ostateczności opuszczenie meczu z Chelsea Londyn oznaczało, iż nie musiałem dołączyć do kompanii honorowej. Byłem jednak niezadowolony z tego, że nie zagrałem w tym meczu. Kiedy zapytałem dlaczego nie zagrałem w meczu odpowiedział mi, że chciał wypróbować Waynea Rooneya na lewej stronie. Dotarło do mnie, że nie zagram w finale Pucharu Anglii."
"Nie graliśmy Ľle, ale oni nas pokonali i nasi fani byli zawiedzeni co było zrozumiałe. Wiele osób nie zostało, aby zobaczyć okrążenie honorowe. Dostaliśmy zatem znak i poruszymy niebo i ziemię, aby uniknąć tego w przyszłości" – zakończył Giggs.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.