W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Działacze Crystal Palace chętnie zobaczyliby Wilfrieda Zahę ponownie w swoim klubie. Na razie nie wiadomo, czy Orły będą starać się odkupić 21-latka w letnim oknie transferowym.
» Wilfried Zaha o swoim debiutanckim sezonie w Manchesterze United będzie chciał jak najszybciej zapomnieć
Manchester United podpisał kontrakt z Zahą w 2013 roku, po czym Anglik został błyskawicznie wypożyczony na kolejne pół roku do Crystal Palace. Zaha pomógł drużynie awansować do Premier League, przyszedł na Old Trafford i nie przebił się do składu Czerwonych Diabłów.
Wyglądało na to, że David Moyes definitywnie postawił krzyżyk przy nazwisku Zahy. Przyjście do klubu Louisa van Gaala może oznaczać, że Anglik otrzyma jeszcze swoją szansę w United.
– Wszystko zależy od tego, czego będzie oczekiwał nowy menadżer Manchesteru United, ale i tego, czego będzie chciał mój menadżer – mówi Steve Parish, jeden z prezesów Crystal Palace.
– Tony Pulis w trakcie sezonu był entuzjastycznie nastawiony do takiego pomysłu. On wie, jakim wspaniałym piłkarzem jest Zaha. Okoliczności, jeśli chodzi o zawodnika i pieniądze, muszą być jednak sprzyjające – dodaje przedstawiciel Orłów.
mcis: ma prawie 22 lata i nic nie pokazal w PL. CR i Messi w jego wieku byli juz jednymi z kluczowych zawodnikow w druzynie, nawet CLEVERLEY mial juz za soba kilkanacie bramek i kilkadziesiat wystepow w Wigan
mcis: i mial mozliwosc nabrania doswiadczenia u Ole; tylko o klasie Zahy swiadczy to, ze przegral rywalizacje na skrzydle z obronca i to grajac w spadkowiczu PL
mcis: wypozyczenie na rok i potem ewentualna decyzja o przyszlosci nie jest zlym rozwiazaniem. sprzedaz w tym okienku jest chyba zbyt radykalnym krokiem
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.