W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 9 czerwca 2014, 22:22 - Autor: matheo - źródło: Manchester Evening News
Robin van Persie w jednym z ostatnich wywiadów wyznał, że nie pamięta, kiedy w ciągu ostatnich 5-6 lat w trakcie meczu nie doskwierał mu żaden ból.
» Robin van Persie w ostatnich dniach zmagał się z urazem pachwiny
Napastnik Manchesteru United w niedawnym meczu towarzyskim z Walią zszedł z boiska już po pierwszej połowie. Niektóre media zaczęły spekulować, że Holender z powodu kontuzji może nie zagrać na mundialu. Van Persie przyznaje jednak, że wszystko z nim w porządku.
– Jeśli chodzi o moją sprawność, to w ostatnich tygodniach robię ku niej kroki. Czasami są to duże kroki, innym razem małe kroczki. Czuję się natomiast dobrze. W ostatnich dniach lekko dokuczała mi pachwina, ale nie nazwałbym tego kontuzją – mówi Van Persie.
– Gram z bólem przez ostatnie 5-6 lat, w każdym meczu. Nie mogę sobie przypomnieć jednego spotkania, które rozpocząłem bez żadnego urazu. Jestem więc przyzwyczajony do bólu.
– Przy pomocy sztabu szkoleniowego i medycznego jestem w stanie sobie z tym radzić – dodaje Van Persie.
HubsS1: A poza Ferdinandem jaka postać opuściła Manchester kiedy nie chciała? Chyba tylko jeszcze Beckham, ale jego w drużynie nie chciał Sir Alex, więc podejście Manchesteru United do wielkich piłkarzy, legend klubu jest i tak prawie zawsze honorowe. Nie można by było zrobić tak jak zrobił to Real, sprzedali za kilka groszy klubową legendę Raula, chociaż ten chciał zostać w Realu do końca kariery. Gdyby ktoś tak uczynił z Giggsem, poszedłbym do sklepu po pistolet na kulki i strzelił mu w oko, żeby wypadło.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.