W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
David de Gea i Adnan Januzaj w sobotni wieczór zadebiutowali w swoich zespołach narodowych. Hiszpanie pokonali Salwador 2:0, a Belgowie wygrali z Tunezją 1:0.
» David de Gea i Adnan Januzaj w sobotni wieczór zadebiutowali w swoich zespołach narodowych. Hiszpanie pokonali Salwador 2:0, a Belgowie wygrali z Tunezją 1:0. Adnan Januzaj debiutował w reprezentacji Belgii po raz drugi, po tym jak FIFA wymazała z piłkarskich annałów majowe spotkanie z Luksemburgiem (5:1).
Adnan Januzaj debiutował w reprezentacji Belgii po raz drugi, po tym jak FIFA wymazała z annałów majowe spotkanie z Luksemburgiem (5:1), w którym trener Marc Wilmots przeprowadził nieprzepisową liczbę zmian.
Januzaj na placu gry w meczu z Tunezją pojawił się w 74. minucie. W spotkaniu w Brukseli wziął udział także Marouane Fellaini. Pomocnik Czerwonych Diabłów przebywał na boisku od pierwszej minuty.
Debiut De Gei w barwach reprezentacji Hiszpanii był niezwykle krótki. Bramkarz Manchesteru United zmienił Ikera Casillasa dopiero w 82. minucie meczu z Salwadorem. Mecz z ławki rezerwowych obserwował Juan Mata.
Żadnych goli nie zobaczyli kibice na stadionie w Miami, gdzie Anglia rywalizowała z Hondurasem. Na poziom spotkania ogromny wpływ miały złe warunki pogodowe. Mecz w pierwszym składzie rozpoczęli Wayne Rooney i Danny Welbeck. Phil Jones i Chris Smalling całe spotkanie przesiedzieli na ławce.
Dla piłkarzy Manchesteru United były to ostatnie szlify formy przed mundialem w Brazylii, który rozpoczyna się 12 czerwca.
JohnPieklo: Panowie, mam nadzieję, że przy występie Fellainiego po prostu zapomnieliście na końcu zdania dodać "drugiej połowy", bo jeśli się ogląda mecz choć przez 3 minuty, Fellainiego nie sposób nie zauważyć, a jeśli się nie ogląda, to naprawdę łatwo sprawdzić.
A brak Carricka w reprezentacji Anglii to nieporozumienie.
IMMM: A Portugalia z Meksykiem? I Nani i Groszek grali. Ten drugi dał świetną zmianę mógł mieć dwie asysty, ale dwie sety zwalili jego koledzy z zespołu.
Yaankes: Nie da mu więcej grać, bo po co? De Gea i tak jest numerem 2 w bramce Hiszpanii, a Casillas zagrał stosunkowo mało spotkań w sezonie klubowy, więc jak najbardziej logiczne jest że Del Bosque dał mu grać, bo potrzebuje go w najlepszej możliwej formie.
ziomboy777: Belgia nie przekonuje w sparingach :-/... maja fajna pake ale chyba jeszcze za wczesnie aby cokolwiek zwojowali na wiekszej imprezie. Ale i ak zycze im duzo dobrego.
skoda037: 5-1 z Luksemburiem, 2-0 ze Szwecją i wczoraj 1-0 z Tunezją. Wątpie abyś oglądał któryś z tych meczów sądząc po tym co piszesz. Pewnie sugerujesz się wczorajszym meczem i wynikiem. Niestety zaskoczę cie, mecz toczył się można powiedzieć na jeziorze i praktycznie cały czas padał ulewny deszcz a to raczej nie ułatwia gry
sensi:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.06.2014 11:14
Januzaj juz wcześniej miał debiut, 45minut grał, nie pamietam z kim.
Ogladałem mecz Angli z Hondurasem, ciężki toporny futbol, zero pomysłu na grę, nie wiem co tam Hodgson robi ale nie mają czego szukać na MŚ, skoro mordowali sie z hondurasem który od 65min grqał w 10,fakt mecz towarzyski ale widać było żę nie mają pomysłu, brak im wszystkiego po trochu.
Kopec91: Czytamy ze zrozumieniem. FIFA nie uznała tego meczu za oficjalny i nie zapisuje go w statystykach, gdyż Selekcjoner Czerwonych Diabłów przeprowadził zbyt wiele zmian.
Klimaa:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.06.2014 10:57
Taki debiut De Gei to wielki żal, dlaczego selekcjoner nie może dać mu zagrać poważnej ilości minut. Swoją formą De Gea zasługuje na rozegranie całego spotkania w barwach Hiszpanii.
PR1OR: Co do De Gei, w hiszpani często liczy się nazwisko a nie aktualna dyspozycja w wyborze pierwszej 11, więc jego 5 minut jeszcze nadejdzie. Pamięram ppprzednie mistrzostwa co rewelacyjny wtedy Llorente nie pograł sobie na rzecz wpuszczanego wtedy Toresa, ktory aktualnie jest w lepszej formie mimo i tak daleko do lat swojej młodości, gdzie był maszynką do strzelania goli.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.