W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson był obecny na wczorajszym finale Ligi Mistrzów w Lizbonie. Szkot był odpowiedzialny za wręczenie nagrody najlepszemu zawodnikowi tego spotkania, a zaszczyt ten przypadł Angelowi Di Marii z Realu Madryt.
» Sir Alex Ferguson miał swoje obowiązki podczas wczorajszego finału Ligi Mistrzów
Argentyńczyk nie zdołał trafić do siatki rywali, ale i tak był sporym zagrożeniem dla bramki Atlético Madryt.
Królewscy ostatecznie pokonali rywala zza miedzy 4:1, a bramki zdobywali Sergio Ramos, Gareth Bale, Marcelo oraz Cristiano Ronaldo.
ManUtdFun: Gdyby emocje które były od 80 minuty do końca regulaminowego czasuy gry były przez cały mecz oglądałoby się to świetnie. Mecz był nudny, dopiero pod koniec się Real wziął za siebie, ataki byly konkretne. Di Maria szarpał, walczył i ten rajd.. Zasłużył. Kolega niżej napisał, że Modrić też zawodnik mecuz, ale ja się nie zgodzę. Prędzej dałbym nagrodę "v-ce gracza meczu" Ramosowi aniżeli Chorwatowi.
P.S. Czy dobrze mi się wydawało, że gdy Bale strzelił bramke to każdy się cieszył prócz Ronalod który został w kole środkowym i nie podiegł do kolegów?
szabo1878: a do tego do wyciagniecia! bo po przyjsciu Bale'a Di Maria bedzie gral coraz mniej. moze poki co sie utrzymuje ale w koncu spadnie na lawke. a u nas mialby pierwszy sklad gwarantowany :P
CRfan: Na Di Marię nie ma szans, nawet transfer Vidala czy Rakiticia nie spowoduje jego odejścia. Argentyńczyk może grać spokojnie w środku pola i na skrzydle, więc miejsce zawsze dla niego będzie.
Dorgnan:Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.05.2014 15:15
A Bale niby błysnął? Spaprał 3 dobre sytuacje zanim w końcu strzelił bramkę. Ale co do Modric'ia i Di Marii się zgadzam, miło było popatrzeć na ich grę w środku pola wczoraj.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.