Dwight Yorke: Ferdinand to fantastyczny zawodnik

Angielski defensor spędził w Manchesterze 12 lat, a jego liczne sukcesy udowadniają, że śmiało można go nazwać jednym z najwybitniejszych stoperów w historii Czerwonych Diabłów.

- Rio był jednym z najwspanialszych. Zdecydowanie zasługuje na takie miano, to naprawdę wielki gracz. Przez te wszystkie lata niewielu napastników potrafiło sobie z nim poradzić. On zawsze był jak Rolls Royce, znakomity obrońca, który szybko przemieszczał się po boisku. Wydawało się, że Rio zawsze kontroluje przebieg meczu, on potrafił przewidzieć każde podanie - komplementuje Yorke.

- Ferdinand był jednym z najcenniejszych piłkarzy Manchesteru United przez ostatnie lata i jego nazwisko z pewnością będzie zawsze pamiętane na Old Trafford. On może opuścić klub z podniesioną głową ze względu na swoje osiągnięcia. Spisywał się fantastycznie na przestrzeni ostatnich dwunastu lat.

- Kiedy o nim myślę, to często przed oczami mam słowo ‘kolosalny‘, gdyż taką właśnie rolę Rio odegrał dla swojego klubu. To typ piłkarza, który może być znakomitym przykładem dla młodych adeptów futbolu. Nie ważne kiedy rozgrywał swój mecz, zawsze można było na niego liczyć. Razem z Vidiciem tworzył niesamowitą parę. Teraz obaj opuszczają Old Trafford, co z pewnością jest wielką stratą. Taki jest jednak futbol, w pewnym wieku musisz zmienić otoczenie. Trudno będzie zastąpić kogoś takiego. Jonny Evans jest już jednak doświadczony, a Phil Jones to niemal pewna opcja na środku defensywy United. On jedzie przecież na Mistrzostwa Świata w Brazylii razem z Chrisem Smallingiem, więc nowy menadżer będzie miał do dyspozycji odpowiednich piłkarzy - dodał 42-latek.

- Niezwykle trudno będzie tak po prostu kupić zawodników podobnego kalibru. Jest to jednak fantastyczna szansa dla Smallinga, Jonesa oraz Evansa. Oni mogli się uczyć od dwóch najlepszych obrońców, jacy grali w Premier League - zakończył Dwight Yorke.