Miniony sezon był dużym rozczarowaniem dla każdego piłkarza Manchesteru United. Darren Fletcher mimo kiepskiego miejsca Czerwonych Diabłów w Premier League, sezon 2013/2014 będzie jednak wspominał z sentymentem.
» Darren Fletcher cieszy się z powrotu do gry
Szkocki pomocnik wrócił do gry w grudniu ubiegłego roku po blisko rocznej przerwie od futbolu spowodowanej wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego.
– W tym sezonie niemal wszystko było dla mnie bonusem – mówi Fletcher na antenie MUTV.
– Byłem poza boiskiem przez długi czas, a różnica pomiędzy mną a pozostałymi zawodnikami w składzie, jeśli chodzi o kondycję, była prawdziwą przepaścią. Patrzę więc na to wszystko jako coś ekstra.
– Kiedy już wróciłem, to górę wzięła rywalizacja. Naprawdę nie mogę doczekać się lata i okresu przygotowawczego do nowego sezonu. Czuję, że wraz z upływem sezonu 2013/2014 było coraz lepiej. Mam nadzieję, że będzie tak dalej.
Fletcher pytany o to, jak zapatruje się na zmiany w klubie i perspektywę pracy z nowym menadżerem, odpowiada: – Czasami myślę, że można niepotrzebnie zbyt dużo o tym myśleć.
– Najważniejsze, aby skoncentrować się na sobie i wrócić z urlopu w odpowiedniej kondycji. Bez względu na to, kto będzie menadżerem, trzeba zaimponować mu na treningach i w trakcie okresu przygotowawczego.
– Tutaj nigdy nie było inaczej i zawsze miałem takie nastawienie. Manchester United ma duży skład, gdzie rywalizuje się o miejsce i trzeba zaimponować menadżerowi, kiedy dostaje się swoją szansę.
Fletcher chwali również Ryana Giggsa, który w ostatnich czterech meczach minionego sezonu poprowadził Manchester United jako tymczasowy menadżer.
– Ryan wykonał fantastyczną pracę. On jest stworzony do bycia menadżerem, co mogliście zobaczyć w ostatnich tygodniach. Jest urodzonym zwycięzca, liderem i inspiracją dla innych. Świetnie odnajduje się w zagadnieniach taktycznych. Ma wszystko – zauważa Szkot.
– To było bardzo płynne przejście z kariery zawodniczej do menadżerskiej. Wiem, że myślał o tym, a ja cieszyłem się każdą minutą, którą mogłem dla niego zagrać – dodaje Fletcher.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.