W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Edinson Cavani oficjalnie nie potwierdził, czy zostanie w Paris Saint-Germain na przyszły sezon. Urugwajczyk twierdzi, że w pierwszej kolejności, o swojej przyszłości musi porozmawiać z prezesem klubu - Nasserem al-Khelaifim.
» Edinson Cavani zdobył w bieżącej kampanii 25 bramek
Cavani przeniósł się do Paryża latem zeszłego roku za kwotę około 65 milionów euro. Teraz 27-latek jest łączony z transferem do Anglii. Usługami piłkarza z Parc des Princes zainteresowany jest Manchester United oraz Chelsea.
- Mój pierwszy sezon we Francji był wspaniały, pomimo wszystkich kontrowersji wokół mnie - wyznał napastnik.
- Czy zostanę w PSG na następny rok? Na pewno porozmawiam o tym z prezesem i klubem.
- Mam do powiedzenia ważne rzeczy, załatwię to prywatnie. Myślę, że wszyscy chcemy, aby sprawy poszły gładko.
Spytany o potencjalne zainteresowanie ze strony Manchesteru United, odpowiedział:
- Kiedy słyszę takie rzeczy, to nie wiem co jest prawdą, a co nie.
Gallacher: Nie ukrywam że lubię Cavaniego i z chęcią bym go widział bo widziałem wiele jego pięknych bramek gdy grał w Napoli ale jak widać niepotrzebny nam do ataku bo jak już ktoś tutaj na forum napisał - inne formacje wymagają wzmocnień ale takim napastnikiem to bym nie pogardził zresztą nie tylko on ale i Falcao to dwaj świetni napastnicy których kiedyś miałem w United gdy sobie grałem w Football Manager ale to tak od siebie bo wiadomo gra a rzeczywistość to inne realia :)
Bossicky: Jeśli odszedł by Chicharito to będziemy potrzebować napastnika, ale nie tak medialnego jak Cavani... gdyby odszedł RVP wtedy można zastanawiać się nad zastąpieniem go Cavanim.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.